Trzy w jednym: pokój dzienny, jadalnia, sypialnia. Maksymalne wykorzystanie przestrzeni w której funkcjonujemy w dzień i w nocy. I moja prywatna galeria staroci, uzupełniana systematycznie.
Urokliwa to galeria ^^ Ciepło i klimatycznie ... Tak jak lubię najbardziej. I klatka cudnej urody!!! To właśnie nieprzypadkowe przedmioty, prawdziwe perełki, tworzą ten specyficzny, dla każdego domu inny klimat ... A ludzie w nim mieszkający sprawiają, że ten dom tętni życiem i miłością, tak jak to ma miejsce u Was ...
Na Twoje zdjęcia mogłabym patrzeć i patrzeć, i patrzeć ... Wciąż czarujesz kochana ^^
Miło, że napisałaś parę słów, zaglądam i czekam zawsze cierpliwie. Urokliwe, klimatyczne zdjęcia. Tylko te widły na balkonie, cynkami do góry postawione.....brrrrrrrrrrrr. ;))))). Pozdrawiam serdecznie. Gosia T.
Jest klimatycznie i przytulnie, ale pisałam już chyba tak wiele razy, więc się pewnie powtarzam:-). Twoja galeria liczy już sporo eksponatów. Najbardziej podoba mi się maszyna do szycia, jest piękna. Mam też taki zabytek w domu, czeka na odrestaurowanie. Mam słabość do wszelkiego rodzaju maszyn do szycia odkąd uczę się szyć:-). Pozdrawiam słonecznie na przekór aurze na zewnątrz:-). Moniuszka.
Możesz się tak powtarzać ile chcesz ;) Maszyna jest po Babci, nie wymagała odrestaurowania, też ją bardzo lubię, ale przez sentyment, bo z szyciem u mnie kiepsko. Mam jeszcze nogi od Singerki z dorobionym blatem, służą Bibikowi jako biurko - cudne! Pozdrawiam ciepło.
Urokliwa to galeria ^^
OdpowiedzUsuńCiepło i klimatycznie ... Tak jak lubię najbardziej.
I klatka cudnej urody!!!
To właśnie nieprzypadkowe przedmioty, prawdziwe perełki, tworzą ten specyficzny, dla każdego domu inny klimat ... A ludzie w nim mieszkający sprawiają, że ten dom tętni życiem i miłością, tak jak to ma miejsce u Was ...
Na Twoje zdjęcia mogłabym patrzeć i patrzeć, i patrzeć ...
Wciąż czarujesz kochana ^^
Dzięki wielkie za piękne słowa. Dodajesz mi skrzydeł Kochana ;)
UsuńA klatkę pomalowałam ostatnio na biało i chyba wolałam ją w poprzedniej wersji...
Miło, że napisałaś parę słów, zaglądam i czekam zawsze cierpliwie. Urokliwe, klimatyczne zdjęcia. Tylko te widły na balkonie, cynkami do góry postawione.....brrrrrrrrrrrr. ;))))). Pozdrawiam serdecznie. Gosia T.
OdpowiedzUsuńDzięki za cierpliwość i tych parę słów. Widły jakoś źle mi się nie kojarzą nawet postawione cynkami do góry ;) Również pozdrawiam serdecznie.
UsuńJest klimatycznie i przytulnie, ale pisałam już chyba tak wiele razy, więc się pewnie powtarzam:-). Twoja galeria liczy już sporo eksponatów. Najbardziej podoba mi się maszyna do szycia, jest piękna. Mam też taki zabytek w domu, czeka na odrestaurowanie. Mam słabość do wszelkiego rodzaju maszyn do szycia odkąd uczę się szyć:-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie na przekór aurze na zewnątrz:-).
Moniuszka.
Możesz się tak powtarzać ile chcesz ;) Maszyna jest po Babci, nie wymagała odrestaurowania, też ją bardzo lubię, ale przez sentyment, bo z szyciem u mnie kiepsko. Mam jeszcze nogi od Singerki z dorobionym blatem, służą Bibikowi jako biurko - cudne! Pozdrawiam ciepło.
UsuńPrzytulne wnętrze, piękne zdjęcia po prostu nic dodać nic ująć! ;)
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam http://variouseverything.blogspot.com/
Zdjęcia urzekają intymnością
OdpowiedzUsuńDziękuję...
UsuńZdjęcia przepiękne, galeria imponująca, pozdr, J.
OdpowiedzUsuńTeż nieskromnie uważam, że galeria imponująca ;) Pozdrawiam!
UsuńCudowności... Fajnie, że znajdujesz na to wszystko czas i ochotę!
OdpowiedzUsuńK.
Staram się :)
UsuńNiesamowite wnętrza... :)
OdpowiedzUsuńA.
Piękne mieszkanie, piękna rodzina:) Ja też doczekałam się swojego miejsca na ziemi i swojej córeczki. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wszystkiego dobrego życzę :) Pozdrawiam równie serdecznie!
Usuń