Jesień pod hasłem: Manifest Your Style

14:25 Honorata 42 Comments

Dziś zdjęcia z planu, które robił mój fotograf osobisty, do tego rewelacyjny filmik backstage’owy oraz na koniec layout kampanijny Manifest Your Style. Dodam tylko, że patrząc na jesienne stylizacje moje oraz innych blogerów jakoś nie żal mi kończącego się lata i cieszę się na nadchodzącą jesień. I mam nadzieję, że na naszych ulicach w najbliższych miesiącach będzie klimatycznie, słonecznie i stylowo.


















zdjęcia Daniel

42 komentarze :

Mój krakowski “bekstejdż”

15:10 Honorata 44 Comments

Na sesję zdjęciową do Krakowa dla Factory Outlet ruszyliśmy we dwoje, w końcu mieliśmy kolejną okazję odwiedzić to magiczne miasto, na krótko, bo zaledwie dwa dni, ale zawsze. Walizę z ciuchami pakowałam wieczorem, cieszyłam się, że jedziemy razem autem, bo ciężko byłoby to wszystko samodzielnie dźwigać, a sporo tego nabrałam. Miałam przygotować trzy jesienne stylizacje, a i tak na wszelki wypadek przygotowałam więcej. Podróż z Poznania do Krakowa trochę trwa, ale w sprawdzonym towarzystwie szybko mija, chociaż dziwnie było bez Bibika z tyłu, dziwnie cicho. Dotarliśmy wieczorem: hotel, spacer po Krakowie, hotel. Od rana trema mnie nie opuszczała, kawa, śniadanie i jedziemy. 
Od momentu, kiedy przekroczyliśmy próg klimatycznego pubu, całe moje podenerwowanie zniknęło jak ręką odjął. A mój Daniel mając w planach dostarczenie mnie z bagażem i ulotnienie się do hotelu, został do końca. Jemu też udzieliła się bardzo sympatyczna atmosfera panująca w trakcie całego przedsięwzięcia.
Prezentacja moich zestawów trochę trwała, ale wybór w sumie był jednogłośny. Potem makijaż i fryzura. Wszystko po mojemu, tak jak miało być. I ruszyliśmy w teren, miejsce wybrane, małe kłopoty przez pana, który nie chciał zaparkować swojego auta w innym miejscu, tylko akurat w "naszym" kadrze. Ustawiamy wszystko od nowa, kilka wskazówek od fotografa i jakoś poszło z dużą dawką śmiechu. Cały czas czułam się wyjątkowo i ciągle coś wokół mnie się działo. Ktoś pomagał z ciuchami, ktoś poprawiał włosy albo makijaż, ktoś inny pytał czy chcę coś do picia, czy wszystko w porządku, czy nie chcę przerwy, czy mi nie za gorąco. Nawet ten upał nie był tak bardzo uciążliwy jak się tego spodziewałam, chociaż momentami było ciężko. W końcu usłyszałam: "ok, mamy to!".
W kolejnym poście zobaczycie co z tego wszystkiego wyszło. Tymczasem możecie wypatrywać mnie i innych blogerów zaproszonych do udział w akcji Manifest Your Style, na ulicach Krakowa, Warszawy, Poznania i Wrocławia.
Sesja zdjęciowa w samym centrum Krakowa była fantastyczną przygodą i dzięki wielkie wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że mogłam w niej wziąć udział i że tak to miło wspominam. A ja mogłam chociaż przez parę godzin poczuć się jak prawdziwa gwiazda! Mogłabym do tego przywyknąć ;)








44 komentarze :

Manifest Your Style!

17:15 Honorata 21 Comments

Na początku lipca po powrocie z urlopu w mojej skrzynce e-mailowej znalazłam bardzo sympatyczną wiadomość z propozycją zostania bohaterką kolejnej odsłony kampanii Manifest Your Style w edycji jesień/zima dla Factory Outlet. W tej edycji kampanii do współpracy zostali zaproszeni różni blogerzy. W tym też ja. Satysfakcja i radość ogromne, choć na początku wierzyć mi się nie chciało, że to się dzieje naprawdę. 
To co spodobało mi się najbardziej to fakt, że będę miała możliwość wystąpienia w stylizacji przygotowanej przez siebie, z zasobów własnej szafy, ponieważ główny celem kampanii jest pokazanie tego, że Polacy mają styl. Bez narzucania czegokolwiek, po swojemu.  
I stało się. Na początku sierpnia ruszyliśmy do Krakowa na sesję zdjęciową, taką profesjonalną, z prawdziwego zdarzenia. Było bardzo profesjonalnie, bardzo sympatycznie i bardzo wesoło, ale niestety za krótko. Oglądam zdjęcia z planu zdjęciowego i uśmiecham się do siebie, naprawdę nie przypuszczałam, że spotkam tylu fajnych ludzi i przeżyję świetną przygodę. Na razie zostawiam Was z naszymi zdjęciami, które udało się zrobić w czasie tego krótkiego wypadu do pięknego i magicznego Krakowa. A cała reszta już w poniedziałek.






















21 komentarze :

Długa, zwiewna, łososiowa

09:05 Honorata 39 Comments

Moja kolejna długa, zwiewna spódnica w delikatnym, łososiowym kolorze jest z Bershki. Jest śliczna, podoba się nie tylko mi, bo dwa razy zostałam zaczepiona przez inne kobiety z zapytaniem gdzie ją kupiłam. Noszę ją prawie cały czas i myślę, że posłuży mi też w dużo chłodniejsze dni. A z racji tego, że mamy gorące dni codziennie urzędujemy nad wodą, dzisiaj pewnie też.



















ja: spódnica-bershka; kurtka,bluzka,naszyjnik,okulary-h&m; buty-zwykły sklep/wyprzedaż; torebka-vero moda/factory outlet
on: koszula-lumpeks; spodnie-pepco; t-shirt-new yorker/wyprzedaż; kaszkiet-h&m;
ono: koszula-lumpeks; spodnie-h&m/wyprzedaż; t-shirt-takko fashion; kaszkiet-targowisko; trampki-5,10,15/wyprzedaż

zdjecia Daniel & Bibik & ja

39 komentarze :

Archiwum bloga