Stojąc z boku
Nie chodziłam ostatnio po sklepach, unikając przedświątecznego zamętu. Nie kupuję ciuchów, rzadziej zaglądam na szafiarskie blogi. Otwieram szafę i zakładam to co jest, pożyczam Jego koszulę i łańcuszki na szyję. Wyłączam się, stojąc z boku odliczam dni. Czytam "Mikołajka", szukam pozytywnych bodźców. Lubię myśleć o prawdziwej magii Świąt z czasów kiedy byłam dzieckiem. Te Święta szybko minęły, jutro do pracy. Cieszę się, że czas tak szybko leci.
koszula - jego/scotch&soda outlet
spodenki - lumpeks/ucięte
sweter - lumpeks
rajstopy - osiedlowy sklepik
buty - deichmann
torebka - Mamy
pierścień - staroć
naszyjnik, zegarek na łańcuszku - jego
wisiorek - babciny
fotki Daniel
48 komentarze :