Antidotum
Koniec marca, u nas takiego miesiąca jeszcze nie było. Bib więcej czasu w domu na chorobowym niż na chodzie: zapalenie oskrzeli, gardła, ucha, znowu ucha a na koniec uraz nogi. Mam nadzieję, że finiszujemy już w tym temacie.
Wrzucam parę naszych zdjęć z lata, moje antidotum na zimne, mgliste przedpołudnie. Jeszcze trochę... Jest na co czekać.
Zapraszam też do SKLEPU, wrzuciłam kilka "nowości". Udanych zakupów i zdrowia życzę!
Wrzucam parę naszych zdjęć z lata, moje antidotum na zimne, mgliste przedpołudnie. Jeszcze trochę... Jest na co czekać.
Zapraszam też do SKLEPU, wrzuciłam kilka "nowości". Udanych zakupów i zdrowia życzę!
zdjęcia Daniel & ja
12 komentarze :