Jeden moment
W minionym roku zrobiliśmy bardzo dużo zdjęć, którymi będę się z Wami od czasu do czasu tutaj dzielić. Oglądam je i przypominam sobie tamte chwile, myślę o uwiecznionej sytuacji, osobach i zawsze powoduje to u mnie jakiś dziwny skurcz w sercu, gardle. Nie umiem tego opisać... Wzruszam się, tak po prostu. I cieszę się, że udało się jednym ruchem palca uwiecznić to "coś" nieuchwytnego. A to dla niektórych tylko "pstyk", ruch migawki. Ja widzę w tym dużo więcej, uwielbiam robić zdjęcia... Zatrzymywać czas.
Jeden moment, niezwykły, magiczny...
Jeden moment, niezwykły, magiczny...
7 komentarze :