Na straganie i przy bramie
Marynarkę, którą mam na sobie kupiłam kilka lat temu w ulubionym secondhendzie, za około 20 zł, była nowa, miała jeszcze metkę, pochodzi z kolekcji Isabell Kristensen. Tak naprawdę nie mam bladego pojęcia czy to znana projektantka i czy ceniona (w ogóle jakoś tak o projektantach i ich wymysłach mało wiem), ale poszukałam w google, no i coś tam o niej było. Marynarkę miałam teraz na sobie chyba drugi raz, chciałam ją przerobić czy coś, ale ostatnio utwierdziłam się w przekonaniu, że jest fajna taka jaka jest, a w zestawieniu z t-shirtem i dżinsami prezentuje się wybornie. Do końca nie byłam przekonana czy blady różowy, srebrna nitka i biała lamówka mi odpowiadają, ale jakaś kobieta z wściekłością w oczach patrzyła mi na ręce, w których ją dzierżyłam, widziała, że nie mogę się zdecydować, "No bierze, pani czy nie?!", "Biorę!". A co będzie mi tu jakieś babsko za mną łazić i mruczeć nad uchem ;) No i mam.
Zdjęcia były robione na szybko przy jakimś pordzewiałym straganie i bramie, o swoistym uroku. Jechaliśmy do domu, w aucie pachniała chińszczyzna więc bardzo nam się spieszyło. Chciałam jeszcze tylko dodać, że torebkę miałam od Mamy dostać, ale stwierdziła, że skoro ją chce to musi być znowu na czasie więc mi tylko pożyczy. Wyrobiła mi się Mama.
Tak sobie to piszę i jestem bardzo zadowolona, bo mam już nową fryzurę i podoba mi się, ciekawe czy Wam też się spodoba... Dobrej nocy.
t-shirt - osiedlowy sklepik
marynarka - Isabell Kristensen/SH
dżinsy - tally weijl
buty - deichmann
torebka - Mamy
łańcuszki - starocie
bransoletka - podarowana
okulary - allegro
fotki Daniel
jesteś niesamowicie fotogeniczna!
OdpowiedzUsuńcoraz trudniej mi odpuścić sobie te buty ;p
Piękna ta marynarka, nie wahałabym się ani chwili:) A zdjęcia świetne, kompletnie nie widać, że na szybko-widocznie pozowanie masz we krwi:)
OdpowiedzUsuńŚwietna marynarka! Zresztą wszystko fajne:) I chyba Twój zestawik będzie powodem, dla którego kupię sobie te botki z Deichmanna :P
OdpowiedzUsuńŚwietne te buty. Smutno mi, bo jestem na odwyku :(
OdpowiedzUsuńOkulary super, wszak "dodatek to element ikonografii, wyrażającej osobowość jednostki" :)
Jak zwykle pięknie, a buty są super!!
OdpowiedzUsuńŚwietny t-shirt!
OdpowiedzUsuńno proszę jaka gwiazda :D lobie ten odcień różu bo z wieloma rzeczami się ładnie komponuje tak jak u ciebie
OdpowiedzUsuńŚwietna marynarka... zresztą cały zestaw jest super :)
OdpowiedzUsuńR-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-A marynarka! i cały zestaw przekonuje mnie w 100%. Fryzura również :)
OdpowiedzUsuńZ każdym postem coraz bardziej nakręcasz mnie na te buty! :)
OdpowiedzUsuńJestem strasznie ciekawa fryzury!!!
OdpowiedzUsuńA zestaw bardzo mi się podoba - marynarka:) i torba (nie dziwię się, że mama chciała tylko pożyczyć...)
Całość rewelacja, no i jak zwykle te piękne zdjęcia...:)
BUTY!!!! i reszta też super!
OdpowiedzUsuńZestawik świetny, rockowa elegancja, tak bym to nazwała. Ostatnia fotka fotografa w lusterku - hehe, bomba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Luiza
no właśnie.. w ciepłych barwach wyglądasz zjawiskowo :) bardzo fajny zestaw, a klasyczność i cukierkowość żakietu bardzo fajnie złagodziłaś :D
OdpowiedzUsuńps. pozdrowienia dla mamy :D
Widzę, że te buty wyrosły na godnych zastępców gladiatorków z D. Panoszą się na szafiarskich blogach coraz bardziej:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej marynarce! Świetna jest.
OdpowiedzUsuńhttp://szynal.com
Cieszę się, że marynara się podoba, a buty widzę, że jeszcze się nie opatrzyły, choć faktycznie wszędzie ich pełno już.
OdpowiedzUsuń@Lumpexlover - dziękuję bardzo ;)
@Karolina - tamta pani mnie zmobilizowała do zakupu tak naprawdę ;) A to była naprawdę ekspresowa "sesja".
@Biurowa - jak sama poszłaś na odwyk to sama go przerwij ;) I podoba mi się cytat.
@Mała Gosia - chyba "gwiozda" ;)
@Playwithfashion - postaram się umieścić jak naszybciej kolejny post, ale w pracy nic nie zauważyli więc chyba nie ma za dużej zmiany, choć według mnie jest, no, ale to mężczyźni... ;p
@Mamalgosia - dziękuję, przekażę.
och za wścibskie babsko chciało Ci marynarkę odebrać...
OdpowiedzUsuńjest bardzo fajna i daje wiele możliwości :)
zdjęcia urocze,zwłaszcza to "uciekające "
Tamto babsko na pewno by tak uroczo nie wyglądało w takiej marynarce, jak Ty. Dobrze, że ja kupiłaś:)
OdpowiedzUsuńMotyla noga! :) Świetna koszulka. Marynarka też - rozumiem wątpliwości co do różu i nitki, ale jest dobrze. Krój oraz wykończenie kołnierza sprawiają, że broni się sama.
OdpowiedzUsuńBoska marynarka!
OdpowiedzUsuńboszzz, taki piękny zgaszony róż! też by czatowała i starała się ze wszystkich sił ją wydrzeć:P
OdpowiedzUsuńPrzeuroczo ! Marynarka naprawdę godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zdjęcia cudowne!:) A ja otagowałam Cię do zabawy w 10 prawd z Twojego życia:) Mam nadzieję, że sięw to jeszcze nie bawiłaś:)))
OdpowiedzUsuńMarynarka cukierkowa taka, ciotkowata trochę się wydaje - wydaje, bo wywinięty kołnierz i rękawy ją "odmładzają" i świetnie połączyłaś ją z dżinsami i t-shirtem, plus za te buty, a mamie się nie dziwię, bo torebka fajna.
OdpowiedzUsuńAnessa
dzieki za komentarz..
OdpowiedzUsuńmarynarka jest idealna
Hej, mam pytanie odnośnie torebki z poprzedniego postu. Widzialam ją na allegro. Czy to torebka większa (37x21 cm) i czy jest lakierowana? Zastanawiam się czy wziąć większą czy mniejszą, a porownanie do sylwetki mam tylko u Ciebie na zdjęciach. Dzięki za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńjej, ta marynarka jest śliczna, piękny materiał! w tym zestawie świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńMasz zawsze boskie zdjęcia! Piekna marynarka, chciałabym taką podobną w mojej zwimowej garderobie:)
OdpowiedzUsuńfajnie, dżinsy chyba widziałam, ale były poprzecierane, jaki to rozmiar i czy to biodrówki, jeśli można? aga
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie komentarze, a te dotyczące fotek fotograf czyta z wielką radością, tym bardziej, kiedy wie, że się zbytnio nie przykładał, bo był za bardzo głodny, a i tak fajne wyszły ;)
OdpowiedzUsuń@Petite-Maitresse vel. Annie - dzięki za zaproszenie, jak tylko znajdę dłuższą chwilę postaram się sprostać zadaniu ;)
@Anonimowy od torebki - moja torebka jest większa: 37cmx21cm właśnie, ale matowa, był jeszcze wybór: złote albo srebrne dodatki. Większa praktyczniejsza jest, a i tak zgrabna.
@Anonimowy od dżinsów - są lekko poprzecierane w okolicach kieszeni, biodrówki, ale nie za niskie, takie w sam raz, rozmiar 36.
Osz kurcze jak ja nie lubie jak ktoś łazi za mną w sklepie i chce mi coś wyrwać z ręki, to okropne i motywuje do zakupu hehe. Ślicznie wyglądasz jak zawsze i zazdroszcze marynarki- to udany zakup!
OdpowiedzUsuńMarynarka świetna, buty oglądałam, niezłe są, wyglądają ok, jeszcze kilka wizyt na blogach i je kupię ;)
OdpowiedzUsuńAnka
jak zwykle swietnie i uroczo
OdpowiedzUsuńmarynara fajna, koszulka, spodnie, buty -no wszystko niezle :))
Hmmm, podobne buty jakis czas temu widzialam w TopShopie :)
OdpowiedzUsuńBtw: dziekuje za mile slowa dotyczace moich zdjec i stylizacji.
Ja z kolei bardzo lubie ogladac Twoje prywatne stylizacje, poza tym masz bardzo sympatyczna twraz, ktora kryje cos wiecej ...
świetna ta marynarka, nic w niej nie zmieniaj:)
OdpowiedzUsuń