Metamorfoza Sylwii

10:30 Honorata 11 Comments


Sylwia, dziewczyna, którą znałam na początku tylko "z widzenia", a już lubiłam, przez niesamowicie ciepły uśmiech i to "coś" co czyni ją wyjątkową. Żona i mama na pełen etat. Zabiegana, zapracowana, która na co dzień jeśli chodzi o wygląd ceni sobie przede wszystkim wygodę, swobodę i naturalność. Znająca swoją sylwetkę i to co jej pasuje, potrzebowała kilku wskazówek i rad. Dała się przekonać, że wygoda to nie tylko spodnie od dresu i sportowa bluza, a delikatny makijaż i fryzura inna niż "kitka" nie wymagają dużego nakładu czasowego. Pojętna uczennica. I piękna kobieta.































stylizacje, makijaż, fryzury, zdjęcia - ja

11 komentarzy :

  1. Fantastyczne metamorfozy. Te ze spodniami szczególnie. Najmniej korzystna ta w kwiecistaj sukience. Nogi niestety wyglądają bardzo niekorzystnie w tej długości. Brakuje tam matowych kryjących rajstop. A jesli gołe nogi to długość w kolano.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że się podoba i dziękuję za uwagi ;)

      Usuń
  2. Bardzo mi się całość podoba, dobra robota. A uśmiech faktycznie cudowny :)
    Pozdrawiam,
    P.

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę jak niewiele potrzeba :) Efekt końcowy świetny, naturalnie, bez przerysowania i z klasą.
    Pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewiele to prawda, a o taki efekt nam chodziło, bo Sylwia miała być ubrana a nie przebrana :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Świetnie wygląda w zestawie z szarą luźną marynarą. Ładna dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest mój ulubiony zestaw. Dziewczyna ładna i z dużym urokiem osobistym a to już połowa sukcesu ;)

      Usuń
  5. Wszystkim dziękuję za miłe słowa i cenne wskazówki. A w szczególności Honoracie za całokształt. :)

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga