Od wczoraj próbuję opublikować tego posta, nowy edytor i próby zmiany szablonu, stąd małe turbulencje. Sytuacja, powiedzmy opanowana (nowy szablon poczeka) zatem przed Wami kolejna rodzinna "sesja" w pełnym składzie. W roli głównej dżinsy. I my rzecz jasna, bardzo rozradowani z racji "focenia się na blożka". Nawet Bibik wie co i jak, nie marudzi, współpracuje. Pełen profesjonalizm całej naszej trójcy.