... i po urlopie
Ostatnie zdanie z poprzedniego posta jak życzenie sprawdziło się: pogoda była, bez upałów - na szczęście, ale codziennie chodziliśmy na plażę, w miejsce gdzie było mało ludzi i naprawdę można było wypocząć, wystarczył dłuższy spacer i mieliśmy swój azyl z dala od zgiełku. A to słonko to też pewnie za sprawą Waszych urlopowych życzeń ;) Trochę też padało, ale dzięki temu wracając jednego wieczoru w deszczu, po jednym z koncertów "live" można było poskakać po kałużach i poczuć się cudownie. Całe dnie mijały na cudownym i słodkim nic nie robieniu.
Od blogów i szafiarskich zdjęć też zrobiłam sobie urlop, ale brakowało mi tego, zatem trochę o ciuchach. Na tym wyjeździe jednym z ulubionych były i długo będą szorty (i kupne i ciachnięte z długich, dawno zapomnianych, jak te prezentowane poniżej), które nosiłam w ciągu dnia, kiedy było ciepło, a wieczorem wystarczyło wciągnąć pod nie leginsy. A złote gladiatorki - to ostatni wyprzedażowy zakup zarowy, mają mnóstwo paseczków, a z tyłu zapinane są na zameczki. Na miejscu obkupiłam się oczywiście w biżuterię i książki oraz dwie opaski na włosy z materiału, bardzo wygodne i praktyczne.
Urlop się kończy, niestety, wypoczęta idę do pracy tylko na dwa dni, ale i tak się nie chce. Polecam wszystkim takie stopniowe powracanie do rzeczywistości po przeszło dwutygodniowym wypoczynku. A w weekend Częstochowa, i może jeszcze w sierpniu tydzień urlopu. Się zobaczy.
Urlop się kończy, niestety, wypoczęta idę do pracy tylko na dwa dni, ale i tak się nie chce. Polecam wszystkim takie stopniowe powracanie do rzeczywistości po przeszło dwutygodniowym wypoczynku. A w weekend Częstochowa, i może jeszcze w sierpniu tydzień urlopu. Się zobaczy.
Fotki były robione w drodze powrotnej na łące pełnej motyli. Postaram się też umieścić parę zdjęć z samego wyjazdu oraz z wizyty w Gdańsku - krótkiej, ale magicznej.
koszulka - tally weijl
szorty - danhen, ucięte
kardigan - b.young/allegro
torba - h&m/wyprzedaż
buty - zara/wyprzedaż
naszyjnik - h&m
fotki Daniel
ślicznie wyszłaś na dwóch ostatnich zdjęciach kiedy siedzić..magicznie;)
OdpowiedzUsuńAle opalona :)
OdpowiedzUsuńPodobaja mi sie sandalki i kardigan, a szorta mowimy zdecydowane TAK :)
Ja mam urlop do niedzieli potem powrot dosc bolesny do rzeczywistosci :(
podobnego motyla znalazłam pół godziny temu u nas w domu:))
OdpowiedzUsuńgladiatorki są śliczne,już się zastanawiałam jak ty je zapinasz,tyle paseczków....a tu zameczek :))
czerwony sweter jest bardzo twarzowy,ładnie w nim wyglądasz :) i do tego te czerwone paznokcie-super
uwielbiam twoj blog:) jest w tobie tyle ciepla i kobiecosci , i fajna z was para:)z niecierpliwosciia czekam na fotki z gdsk jestem w nim zakochana....pzdr:)
OdpowiedzUsuń-stala bywalczyni-
Prosto i wygodnie, ale ze smakiem.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kardigan, jaka szkoda, że ja nie lubię i nie czuję się w czerwieni.:)
Fajnie, że urlop się udał!
Pięknie :) Sandałki/gladiatorki boskie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz, sandałki boskie i kurcze jakaś ty zgrabna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweter i śliczne buty:) Poza tym świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietny czerwony kardigan, aktualnie szukam czegoś w tym stylu ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjak zawsze wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny sweter ;)
Ależ urocze te zdjęcia motylków :D Chyba nie ma bardziej wdzięcznych obiektów do fotografowania niż motylki :D kocham :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że urlop Ci się udał, że wypoczęłaś, po cichu zazdroszczę, ale mam nadzieję, że mi uda się choć na weekend wypaść nad morze ;)
Kardigan mnie urzekł, bo ostatnio szaleję na punkcie takich dłuższych kardiganów i szukam idealnego dla siebie. Twój jest rewelacyjny i ma piękny kolor :D Zresztą cała stylizacja jest jak najbardziej letnia i zachwycająca ;)
Dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa. Cieszę się, że podoba się kardigan - no bo sandałki to wiadomo ;) Muszę sprawić sobie jeszcze jeden w innym kolorze, bo sprawdza się fantastycznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęco. Wyglądasz ślicznie. Podoba mi się jako całość, bardzo.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle zachwycające!
OdpowiedzUsuńA co do zestawu, to bardzo podoba mi się zestawienie kolorów - kuszące połączenie czerwieni i złota.
Wyglądasz ślicznie.
ślicznie, kolory Twojego outfitu zupełnie jak u tego motyla na zdjęciu :) i - ach dla sandałków i torby!
OdpowiedzUsuńJej, przepiekne zdjecia! Te gdzie siedzisz na trawie to moje ulubione:)) Zestaw swietny, a buty i ten kardigan przeboskie!
OdpowiedzUsuńBoski blog, boska szafa!
OdpowiedzUsuńMagiczna z Ciebie kobieta! :)
To, że zdjęcia są u Ciebie rewelacyjne to już standard. Ale bardzo mi się podoba cały outfit - świetnie wyglądasz w tych szortach - a w połączeniu ze złotym naszyjnikiem i gladiatorkami robi się glamour. Super!
OdpowiedzUsuńswietne foty, ale to zadna nowosc :)
OdpowiedzUsuńtez lubie fotografowac motyle
masz fajne butki i w ogole swietnie wygladasz
Dziewczyny dziękuję bardzo jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńładny zestaw a dla tekiego "goracego" swetra można zrobić wiele :)
OdpowiedzUsuńale zgrabniutkie piękne nóżki !
OdpowiedzUsuńA mogłabyś napisać ile buty kosztowały ?? :)
OdpowiedzUsuńklasycznie, ale z gustem :) podoba mi sie ożywienie całego zestawu czeriewnią karduganu! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wszystko oprócz butów... ja bardzo mało lubię buty na płaskim obcasie
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuń@Anonimowy - kosztowały 99 zł, przecenione z 259 zł.
Kolorystyczna uczta dla oczu :) Świetny zestaw!
OdpowiedzUsuńfajny zestaw, taki kobiecy? ciepły?
OdpowiedzUsuńa motyle wymiatają i kolorystycznie korespondują do zdjęć, na których Ty jesteś.
przyjemnie się na to patrzy :)
Taka zamyślona jesteś i trochę smutna jakby na tych ostatnich fotkach, chociaż i tak pięknie wyglądasz, ale uśmiechaj się więcej :)
OdpowiedzUsuńK.
świetne te buty..zazdroszczę:P
OdpowiedzUsuń