W kaloszach
Kalosze ostatni raz nosiłam strasznie dawno temu, jak byłam mała, te kupione teraz okazały się strzałem w dziesiątkę, bo pogoda sprzyja ich noszeniu - stety i niestety, no a do tego jestem na czasie, bo w tym sezonie kalosze noszą wszyscy (tak gdzieś wyczytałam, hehe). Bardzo dawno temu też lepiłam z plasteliny, malowałam palcami, rysowałam kredkami, robiłam babki z piasku, rysowałam kredą po asfalcie. Ostatnio na nowo odkrywam to wszystko… Z Bibikiem jest zawsze przednia zabawa!
Ps. Zapuszczam włosy, ale musiałam coś zmienić, lekko wygoliłam boki, dość mocno na początek, ale już trochę odrosło. I jeszcze chciałam Wam napisać, że ostatnie dwa święta: Dzień Mamy i Dzień Dziecka były dla mnie, dla nas wyjątkowe. U nas Dzień Dziecka trwa od wczoraj do końca tygodnia, jak szaleć to szaleć. Spokojnej nocy i udanych (czytać: słonecznych) kolejnych dni!
Ps. Zapuszczam włosy, ale musiałam coś zmienić, lekko wygoliłam boki, dość mocno na początek, ale już trochę odrosło. I jeszcze chciałam Wam napisać, że ostatnie dwa święta: Dzień Mamy i Dzień Dziecka były dla mnie, dla nas wyjątkowe. U nas Dzień Dziecka trwa od wczoraj do końca tygodnia, jak szaleć to szaleć. Spokojnej nocy i udanych (czytać: słonecznych) kolejnych dni!
sukienka - zara/wyprzedaż
kardigan - reserved/wyprzedaż
kalosze, chusta - allegro
kolczyki - stragan
zdjęcia Daniel & ja
sweter boski, masz świetne jakościowo zdjęcia! lubię tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńSuper outfit, wygodny a zarazem z pazurem!!
OdpowiedzUsuńŚwietne kalosze!! Choruję ostatnio na takie, a dziś w sklepie były idealne tylko.... czerwone...
a sweterek dawno kupilas?
OdpowiedzUsuńMaja
Heeej, jak dobrze cię widzieć! Szkoda, że zmieniasz fryzurę, bo ta asymetria była wprost FANTASTYCZNA, uwielbiałam ją! Bardzo fajnie wyglądasz, mimo, że nie lubię kaloszy! Super sweter i sukienka! Plus oczywiście kolczyki, zawsze masz fajne!
OdpowiedzUsuńwygladasz w tym zestawie przepieknie, no i nowa fryzurka tez bardzo twarzowa :)
OdpowiedzUsuńno nareszcie się pokazałaś :))
OdpowiedzUsuńcudowne,pełne czułości zdjęcia jak zawsze :)
wyrośnie kreatywne dziecko z Twojgo synusia,tak coś czuję :)
kto by pomyślał, że w czerwcu przyjdzie się tak pancernie ubierać:) fajny zestaw, a przede wszystkim wygodny i praktyczny! :)
OdpowiedzUsuństylowo nawet w kaloszach:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zdj. na Twoim blogu, taka fotorelacja o pięknie zawartym w najprostszych czynnosciach.
Dziękuję ślicznie za komentarze!
OdpowiedzUsuń@Maja - dawno, w lutym jakoś.
@Ramonies - zatęskniłam za długimi, ale jak się wkurzę zapuszczaniem to kto wie ;) A kolczyków trochę mam, wielu jeszcze tu nie pokazałam.
@Gosia - chyba zawsze poprawiamy Ci nastrój tymi zdjęciami, a to cieszy jak nie wiem co! A dziecko kreatywne po mamusi ;p
@Granda - ja jeszcze letnich butów nie wyciągnęłam ;)
@Calliforniaction - bardzo się cieszę, ze Ci się zdjęcia podobają!
Wszystko mi się podoba. Taki buńczuczny i stylowy włóczykij, super.
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobasz:) śietny sweter i kalosze! i zazdroszcze Ci tej figury modelki po ciąży:)
OdpowiedzUsuń:):):) a dzisiaj spodenki i opalamy się:):):)
OdpowiedzUsuńmiodzio....no wprost miodzio....zdjęcie przy piaskownicy The Best!!!!!!!!!!! pzdr papatki
Boskie zdjęcia (rewelacyjny fotograf, który potrafi wychwycić fajne szczegóły) i oczywiście świtna modelka i mały model :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na http://z-milosci-do-zakupow.blogspot.com/
ja tez zapuszczam wlosy. do wesela :) o kaloszach tez myslalam (wolalabym kolorowe) ale jakos dalam rade a dzis wskoczylam w sandalki i jest cudownie! przed wami jeszcze dzien ojca! oj bedzie sie dzialo :D ps. tunika wyglada ciekawie i super kolczyki. ja ostatnio raz na tydzien kupuje jedna pare :D
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś podac link do aukcji, na której kupiłaś te kalosze?
OdpowiedzUsuńPS. Pięknie jak zawsze :)
Po prostu wzruszam się, jak czytam o Was i oglądam Wasze zdjęcia...
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam ciepło:)
kolczyki są przepiękne:))
OdpowiedzUsuńo łaaaaa. pięknie, tylko arafatce mówię nie
OdpowiedzUsuńJa też bym tą szmatkę zdjęła. Reszta podwurkowa i fajna.
OdpowiedzUsuńmożna prosić o link do tych kaloszy z allegro?? :)
OdpowiedzUsuńjesteś dla mnie ideałem, szkoda, że tak nieczęsto piszesz piękna kobieto :)
OdpowiedzUsuńpo pierwsze- jesteś piękna
OdpowiedzUsuńpo drugie- cudowne zdjęcia
wobec powyższego nic o ciuchach napisać nie mogę gdyż są na drugim planie..albo i trzecim:):):)
Dziękuję jeszcze raz za odwiedziny, miłe słowa i sugestie.
OdpowiedzUsuń@Sandrula - nie ma czego zazdrościć ;p
@Monina - jakie spodenki, jakie opalamy się? Owszem cieplej, ale pochmurnie i burzowo, ale nie narzekam, bo w końcu nie było mi zimno ;)Pozdrawiam gorąco!
@Wiasyl - dziękujemy we trójkę. Jak znajdę chwilkę odwiedzę.
@Veroni - nie lubię tego etapu przejściowego z włosami, ale cóż chciałam krótszego cięcia no to muszę się teraz męczyć. Dzień Ojca spędzimy nad morzem już, na pewno będzie się działo. A z kolczykami powiedziałam sobie stop ostatnio, ale Małżonek mi sprezentował kolejne cudeńka z okazji "maminego" święta więc kolekcja mimowolnie się powiększa.
@Anonimowi od linku do kaloszy - jest już w archiwum, ale podaję użytkownika: Crazy_wellies.
@Anonimowy - dzięki za takie słowa, to niesamowite kiedy można kogoś wzruszyć zdjęciami i tym co się pisze. Również ciepło pozdrawiam!
@Yoaha - dziękuję bardzo za komplement, chyba z tego wszystkiego zacznę pisać częściej ;)
@Szafa Madziary - trzy razy dzięki!
Hej ;) Wszystkiego najlepszego z okazji cudownego dnia mamy, pierwszego ;) Ja w tym roku też obchodziłam to święto po raz pierwszy i było magicznie...
OdpowiedzUsuńSweter i kalosze świetne!!
A u jakiego sprzedawcy na allegro kupiłaś kozaki? I ile dałaś- świetne są ;D
Julia
o przeczytałam komentarz właśnie w sprawie allegro xD Pędzę więc szukać kaloszy ;)
OdpowiedzUsuńJulia
kalosze to kochana masz genialne. :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw. bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńa co do dzieciowych zabaw, to często sie zdarza, ze synu zasypia przy czytaniu, a ja doczytuję bajkę do końca, bo mnie wciąga :D
nie lubię ciastoliny - zmuszam wszystkie ciotki do zabaw ciastoliną z moim dzieciem :D
Swetrzysko absolutnie fantastyczne!
OdpowiedzUsuńHoniu, jak zwykle..:)
OdpowiedzUsuńNie będę juz o ciuchach pisać, bo doskonale wiesz, że super wyglądasz i my wiemy, że TY wiesz i w ogóle szkoda gadać, bo nie moge pojąc jak Ty to robisz, że nawet w kaloszach prezentujesz się tak idealnie???!!!!!!
Mały jest przesłodki, bardzo urzekły mnie(nas) paluchy w farbie i łapki piaskiem umazane...ciesz się Mamo, ciesz...jeszcze chwila tylko i Mały urośnie i juz nie będzie z Mamą po kałużach biegał...korzystaj więc...a przy tym sama "młodniej"
P.S. Jeszce wczoraj moja kredą mazała...dwa tygodnie temu posłałam ją do Pierwszej Komunii...czas bardzo szybko leci-korzystaj więc tak jak do tej pory Kochana i rozwijaj Małego Artystę Bibika:)
POLA
Świetne kalosze!
OdpowiedzUsuńMam te same kalosze :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia dzieciaczka, i Twoje ale to juz norma! ;D
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA ja nigdy nie miałam kaloszy ;)
lubię takie luźne połączenia sprawiające wrażenie różnych warstw ubrań. Wzór sukienki piękny, tak samo jak gruby sweter. Kalosze fantastyczne ;) A Dzień Dziecka niech trwa i cały miesiąc ;)
OdpowiedzUsuńKalosze to dobra inwestycja :)
OdpowiedzUsuńŚwietne swetrzysko i sukienka
Wyglądasz PRZE-ŚLI-CZNIE :)
OdpowiedzUsuńjestem Tobą (wami) zauroczona.(:
OdpowiedzUsuńmam identyczne kolczyki(:
Pozdrawiam rodziców zdolnego artysty(:
Lola
Ah jak ja lubię takie wielkie swetrzyska!!! i masz idealne klosze - moim zdaniem! ;)
OdpowiedzUsuńpamiętam że jak byłam mała nienawidziłam kaloszy. i płakałam jak mama mi je zakładała...
OdpowiedzUsuńa teraz? nie wyobrażam sobie deszczowego dnia bez nich:)
Twoje też bardzo mi się podobają, masywne niczym Huntery:D
Super kaloszki, szukałam takich na allegro le nie znalazłam. Dzięki pogodzie pewnie wszystkie sie sprzedały:-)
OdpowiedzUsuńDzięki za Wasze komentarze!
OdpowiedzUsuń@Julia - hej! Ślicznie dziękuję za życzenia, Tobie również wszystkiego naj! Powodzenia z kaloszami.
@Mamalgosia - nasz każe sobie opowiadać co jest na obrazkach, fabuła go średnio interesuje. Co do ciastoliny to robi najczęściej "kluseczki do rosołka", a na końcu zawsze trzeba zrobić myszkę i kulkę, myszka dostaje z kulki i koniec ugniatania ;)
@Pola - Kochana jak zwykle przemiłe słowa z Twojej strony, które mnie rozbrajają! Cieszę się tym "mamowaniem" rzecz jasna, a czas leci, nic nie poradzimy, po dzieciakach to najbardziej widać.
@Gia Illusion - czas najwyższy sprawić sobie te pierwsze!
@Lola - pozdrawiamy również!
@LumpexoHoliczka - właśnie o takie hunterowe mi chodziło :)
@Agnih6 - jakiś czas temu było ich sporo, teraz faktycznie dużo mniejszy wybór.
bardzo ładnie i kobieco. : ) podobaja mi się zestawienie szarości i turkusowej arafatki. : D
OdpowiedzUsuńps. zapraszam również do mnie.. ; )
Świetny blog, zapraszam do obserwacji http://pozerki.blogspot.com/. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten twój elegancko-lumpiarski styl, kalosze mnie urzekły i też na takie zachorowałam :) no i zazdroszczę tych wszystkich zabaw w piaskownicy, na zjezdzalni itp.
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie wszystko co masz na sobie!
OdpowiedzUsuńDużo tego wszystkiego masz na sobie, ale wygląda świetnie! I zdjęcia wspaniałe!
OdpowiedzUsuńŁadne te gumiaki :D
OdpowiedzUsuńjeśli kiedyś będę mamą to chcę być taka jak Ty-piękna, szczęśliwa i stylowa. : )
OdpowiedzUsuńI JA, I JA, I JA TEŻ!
OdpowiedzUsuńPOZDR, K.
Tradycyjnie pięknie wyglądasz i to chyba nie tylko zasługa ciuchów;) Pisz częściej - może byc mniej zdjęć, ale niech będzie trochę częściej - w takich miejscach ja Twój blog można sobie baterie energetyczne podładować:D z czego ja i chyba inni czytelnicy również korzystają!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochane!
OdpowiedzUsuń@Anonimowy, Anonimowy K. - no to jest wyróżnienie dla mnie wielkie!
@Robaczek - dziękuję za piękne słowa, zmobilizowałaś mnie ;)
żałuje,ze Twoje posty są tak rzadko Śliczne kolczyki, okulary w ogóle piękna z Ciebie kobieta i pozujesz do zdjęć jak prawdziwa modelka, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń