Targ staroci
Zdjęcia z marca, Stara Rzeźnia, targ staroci, które kolekcjonuję w miarę moich możliwości. Takie targi i wszystko co na nich można zobaczyć to dla mnie jak podróż do przeszłości, brzmi banalnie, ale wśród przedmiotów z duszą tak właśnie mam. Bibikowi też się podobało, a Bibik spodobał się jednemu panu sprzedającemu, a konkretnie jego kaszkiet i szal. Dostał w prezencie zardzewiały klucz, cieszył się jakby to przynajmniej było auto, Spider-Man czy Gormit więc może zamiłowanie do przedmiotów naznaczonych zębem czasu też będzie miał. W domu mieszam nowe ze starym, takie połączenia lubię najbardziej. No to leżę sobie pod kocem, na "nowej" kanapie z Ikea, choć normalnie siedzę z laptopem na moim starym, zabytkowym krześle przy ikeowskim stole. Zwalczam choróbsko antybiotykiem, śpię, jem rosół, śpię, trzeci dzień i już lepiej jest. A nie biegałam na mrozie robiąc zdjęcia "ałtfitu", ciepło się ubierałam, a i tak coś się przyplątało. Jak już wydobrzeję tak naprawdę to będzie coś aktualnego, jak nie z zewnątrz to z wnętrza. Udanego weekendu!
ja: kurka,spodnie/wyprzedaż,szal,okulary-h&m; naszyjnik-prezent; buty-zwykły sklep/wyprzedaż
Bibik: kurtka/wyprzedaż,buty,kaszkiet-h&m; szal-takko fashion, buty-deichmann
zdjęcia Daniel & ja
No i pięknie! Zdjęcia rewelacyjne... Wyglądacie z Bibikiem powalająco! Pozdr!
OdpowiedzUsuńZawszę uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia są Cudowne;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle fajny klimat retro:) Znalazłam wśród zdjęć "swoje" żelazka, radio, lampę naftową, młynek- odkurzony przy okazji przedświątecznych porządków- ile radości dla dwulatka:), walizkę ze skarbami z liceum, aparat fotograficzny i kwadratowy budzik. Przypomnialaś,że czas je znów wyeksponować:)
OdpowiedzUsuńWilczomleczek
Takie cuda po kątach chowałaś, koniecznie na światło dzienne wyciągaj!
Usuńtargi staroci mają ten niepowtarzalny klimat, który doskonale oddałaś na tych podniszczanych zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, klimatyczne zdjęcia, uwielbiam takie przedmioty z duszą i też staram się zbierać takowe. Tymi zdjęciami przypomniałaś mi o mojej starej maszynie do szycia, która czeka na swoje miejsce i małe odrestaurowanie:-).
OdpowiedzUsuńHoniu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i ściskam.
Moniuszka
Maszynę mam po Babci, ale marzy mi się oryginalny stół do niej, bo od tej poszedł na stracenie nad czym bardzo ubolewam. Do zdrowia już powróciłam, ściskam!
Usuńtaki targ to nie dla mnie. nic bym tam nie kupila. ps. nos czesciej rozpuszczone wlosy! takie ladne to szkoda zeby sie niszczyly spiete ;)
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi takie klimaty ;) Ostatnio noszę w sumie prawie ciągle spięte włosy, chociaż po Twojej sugestii staram się w rozpuszczonych, nawet wygodniej pod czapkę.
UsuńKurczę, myślłam,że większość ludzi wie, że antybiotyki nie działają na wirusy, tylko na bakterie. I że lecząc wirus antybiotykiem, człowiek się nie wyleczy, może jedynie osłabić swoją odporność i pogorszyć stan zdrowia. Honorata, omijaj szerokim łukiem lekarzy, którzy przepisują antybiotyki na wirusy. Pozdrawiam. Monika. Wracaj do zdrowia.
OdpowiedzUsuńPoprawione, również pozdrawiam i dzięki już jest ok.
UsuńCześć Honorato! Piszę ten komentarz, bo mam ogromną potrzebę podziękowania Ci za to, jak pięknie malujesz słowem. Nie myśłałaś o wydaniu książki? To cudowne, jak celebrujesz codziennie. Jak kochach synka, stworzyłaś wspaniałą rodzinę. Gdzieś w tyłach umysłu marzę, aby za te dzieścia lat być kimś takim jak Ty. Pozdrawiam Cię serdecznie, Karolina
OdpowiedzUsuńSchlebiasz mi z tą książką, pomyślę ;p Dziękuję Ci bardzo za te piękne słowa i wszystkiego dobrego życzę, tyle przed Tobą. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńSię na medycenie nie znasz, jak mogłaś ;p Klimat niesamowity zdjęć!
OdpowiedzUsuń;p
Usuń♥
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na te wnętrza:)
OdpowiedzUsuńA targi staroci uwielbiam :)
wpadam i wpadam tutaj juz tyle lat:)i chcę więcej i częściej!! i na pewno masz już piękne świateczne zdjęcia w domowych pieleszach:) czekam!! pzdr
OdpowiedzUsuńDokładnie Kochana, sporo czasu "się znamy" a z tym więcej i częściej to sama wiesz ;) Zdjęć nie mam, nie miałam kiedy zrobić, ale się postaram, pozdrawiam!
Usuńczekam wobec tego czekam:) pzdr
UsuńHonoratko, minęło kilka dni, mam nadzieję, że zdrówko dopisuje :) zdjęcia i Wy jak zwykle naj, targ staroci super, aż by się chciało wskoczyć, a tym bardziej, że na zdjęciu z budzikami ten z Bolkiem i Lolkiem to mój z dzieciństwa, dłuuugo był w domu, ale zdaje się, że już go nie ma :/ szkoda, pozdrawiam ciepło jak zwykle no i świątecznie bardzo :) Maja ( od Piotrka )
OdpowiedzUsuńMaju zdrówko dopisuje, chociaż jeszcze trochę kaszel mnie męczy, dzięki za troskę. A z takimi utraconymi pamiątkami to tak już jest, coś pamiętam, że było w domu, ale okazuje się często, że poszło w świat albo na śmietnik. Na szczęście sporo takich skarbów mam właśnie z domu dzięki rodzinnemu zbieractwu. Pozdrawiam też ciepło i świątecznie.
Usuń