Uwielbiam takie kuchnie z duszą :) Chociaż sama wolę prostotę i minimalizm - może właśnie ze względu na sprzątanie. Im większa kuchnia tym więcej w niej pracy :D
Jaka smutna ta kuchnia... martwe stare przedmioty, niby z duszą ale ja tam z życiem wolę. Zdjęcia piękne ale kuchnia pokazana "na smutno". Przykro mi bo to nie złośliwie, tak odczułam wchodząc do Twojej kuchni. Jeśli o taki klimat Ci chodziło na tych zdjęciach to udało się. Jest zima w Twojej kuchni, bark wiosny.
Piękne zdjęcia, bije od nich niezwykłym, rodzinnym ciepłem (nie jestem pewna, czy to zdanie jest logiczne, ale w pełni opisuje ich klimat :) Pozdrawiam:)
gustownie u Ciebie, ładne drobiazgi. Zdjęcia... ach;-)
OdpowiedzUsuńprzytulnie, lubię takie dodatki :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie klimatycznie... Piękne wnętrze, zdjęcia. Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i przedmioty:) Klimatycznie bardzo. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńPiękne, klimatyczne zdjęcia. Tak lubię :)
OdpowiedzUsuńma to swój ogromny urok, ale jak pomyślę praktycznie - o odkurzaniu... brrrr...:)
OdpowiedzUsuńNie jest źle ;)
UsuńUwielbiam takie kuchnie z duszą :) Chociaż sama wolę prostotę i minimalizm - może właśnie ze względu na sprzątanie. Im większa kuchnia tym więcej w niej pracy :D
OdpowiedzUsuńMoja kuchnia mała jest, ale sprzątania wokół tych pierdół trochę jest :)
UsuńSkąd masz tę skrzyneczkę na listy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
Z Pepco, pozdrawiam również!
Usuńjak w domu!
OdpowiedzUsuń...nic tylko wbijać się do Ciebie na kawę i ciacho, w kuchni siedzieć, gadać, zajadać... ;-)
OdpowiedzUsuńCudowności... :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się Wam podoba :)
OdpowiedzUsuńJaka smutna ta kuchnia... martwe stare przedmioty, niby z duszą ale ja tam z życiem wolę. Zdjęcia piękne ale kuchnia pokazana "na smutno". Przykro mi bo to nie złośliwie, tak odczułam wchodząc do Twojej kuchni. Jeśli o taki klimat Ci chodziło na tych zdjęciach to udało się. Jest zima w Twojej kuchni, bark wiosny.
OdpowiedzUsuńNiech nie będzie Ci przykro, nie odbieram tego jako złośliwość, nie każdemu musi się podobać to samo ;) A o klimat dokładnie taki mi chodziło.
UsuńMoje klimaty, moja bajka. Piękna kolekcja staroci. Możesz napisać gdzie najczęściej je kupujesz?
OdpowiedzUsuńDzięki. Część to pamiątki z domu. A kupuję w Starej Rzeźni, lokalnych sklepikach.
UsuńPiękne zdjęcia, bije od nich niezwykłym, rodzinnym ciepłem (nie jestem pewna, czy to zdanie jest logiczne, ale w pełni opisuje ich klimat :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDla mnie pięknie uchwyciłaś klimat:-) czuję co chciałaś przekazać:-) Twoja kuchnia musi wyglądać naprawdę bardzo klimatyczne:-)
OdpowiedzUsuń