Na codzienność...
Na Święta marzyliśmy o czasie spędzonym ze sobą, z najbliższymi i mimo wszystko o śniegu. Z tym ostatnim się nie udało, ale Rodzinne Święta wypadły całkiem nieźle. Na spokojnie, na wesoło, chociaż się nie zapowiadało. Nieważne gdzie i jak, ważne, że razem. A na te dni, które świętami nie są, na codzienność, sobie i Wam: miłości, zdrowia i bliskości drugiego człowieka...
zdjęcia ja
Witam, masz piękny, ciepły bardzo przytulny domek, zazdroszczę, przede mną dopiero jego budowa... ale jesteś inspiracją dla mnie. PIĘKNIE...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa, trzymam kciuki za szybki przebieg budowy, potem to już czysta przyjemność urządzania :)
UsuńCudownie u Was... Dobrego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńA.
Dzięki i wzajemnie :)
UsuńKiedy Twój Synek tak wydoroślał ? :)
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam... :)
UsuńPiękna ta Twoja codzienność. Urządziłaś swoje wnętrza z niesamowitym klimatem. Wszystkiego najlepszego Kochana dla Ciebie i Twoich Bliskich, przede wszystkim zdrowia, spokoju, uśmiechu,ciepła i spełnienia na każdym polu, buziaki.
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana, cieszę się, że się podoba, cały czas coś zmieniam, a nowe pomysły czekają w kolejce na realizację. Takie same życzenia ślę Tobie i Twojej Rodzince, buziaki!
UsuńPiękne życzenia :) Strasznie mi się u Ciebie podoba! Możesz zdradzić gdzie kupujesz te drobiazgi, np. latarenki ze schodów, świecznik na półce - rewelacyjnie wygląda ta stara lampa z nowym kloszem stojąca obok, klatka na maszynie, zawieszki: serducho, tablica z choinką? Starocie to jak kiedyś pisałaś na pchlich targach?
OdpowiedzUsuńDzięki, P.
Strasznie mi miło ;) Latarenki to prezenty, ale z tego co kojarzę to drewniana jest z Home&You, szara z Obi, a białą kupiłam w Pepco i świecznik też. Lampa wykopana z piwnicy i klosz z Ikea, uwielbiam ją ;) Klatka na maszynie z lokalnej kwiaciarni, zawieszki z różnych osiedlowych sklepików.
UsuńBardzo fajny, przytulny klimat!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Was
Dzięki i wzajemnie!
Usuń