Proste szczęście
"Pamiętam pierwszy śnieg
Mrozy, zaspy, ślizgawki
Oblodzoną wodą górkę
Kryształową szklankę
Szkolną dzieciarnię
Na długiej przerwie
Szusującą gęsiego
Stromym zboczem dróżki
Po lekcjach - sanki.
Tęsknię za ostrą zimą
Oślepiającym słońcem
Czystym, niebieskim niebem
Wszechobecną bielą
Radością prostego szczęścia..."
Fragment wiersza Reginy Nachacz
zdjęcia my
I mnie tęskno do takich wspomnień i do radości prostego szczęścia, o które coraz trudniej w codziennej gonitwie ... Jednak tym intensywniej raduje się serce, gdy takiego szczęścia doświadczy :) Prawdziwą sztuką jest pielegnowanie w sobie wewnętrznego dziecka.
OdpowiedzUsuńChwilo trwaj! Dobrze tak Wam, a Tobie pięknie w tym śniegu :)
Samych pięknych chwil w Nowym Roku!
Dokładnie tak jak napisałaś... :) Dzięki Kochana i niech się dzieje w Nowym Roku byle dobrze!
UsuńPrzecudnej urody zdjęcia! Wspaniała rodzinka! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękujemy, pozdrawiamy!
UsuńBajeczne zdjęcia, brakuje mi takich obrazków...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
P.
Mi też, czekam na więcej śniegu i mrozy...;)
Usuń