Cieszę się...
Trochę dłuższa przerwa na blogu. Spełniam się gdzie indziej, już mnie tutaj tak nie ciągnie, ale mam wielki sentyment do tego mojego miejsca w sieci więc wracam. Cieszę się latem, mimo, że takie kapryśne, wakacjami, chociaż jak zwykle za szybko mijają, domem, który cały czas urządzam, moimi Chłopakami, których czasami najchętniej wysłałabym w kosmos i czworonożnym kompanem z mokrym nosem, który jest lekiem na wszystkie bolączki. I cieszę się, że coś tu mogę napisać, bo wiem, że Ktoś na to czeka...
kurtka-takko fashion-wyprzedaż; sukienka,trampki-lidl, torebka-zwykły sklep; okulary-sinsay/wyprzedaż; bransoletki-apart,lilou,zwykły sklep
zdjęcia Daniel
Ja zawsze czekam i nigdy mi dosyć... ;) Fajna kiecka lidlowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, A.
Miło i miło ;) Dzięki i również pozdrawiam.
UsuńSpokój, uśmiech, piękne zdjęcia, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńP.
Buźka! ;)
UsuńCzekamy, czekamy :) Bardzo lubię Twojego bloga za spokój i tą trudną do uchwycenia aurę tajemniczości :)
OdpowiedzUsuńSukienki z Lidla bywają zaskakująco dobrej jakości - mam dwie (małe czarne, 100% bawełna), mają już po 3-4 lata i wciąż noszę:)
Pozdrawiam,
Karolina
Dziękuję bardzo za tak ciepłe słowa :) Ja mam w sumie trzy kiecki z Lidla i też jestem z nich bardzo zadowolona. I jeszcze bluzkę i spodnie. Jak na razie sprawdzają się świetnie. Pozdrawiam ciepło!
UsuńFajny post :) Spodobaly mi sie twoje buty :) Sa na tyle wygodne ze nosisz je bez skarpetek ? :) Czesto to praktykujesz ? :) Jezeli tak to z jakimi butami ? :) Pytam z praktycznego punktu widzenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewelina
Dzięki :) Są wygodne, ale noszę je z takimi bardzo wyciętymi stopkami do balerinek, nie widać ich w ogóle, a nie lubię na bosą stopę. A na boso to wiadomo wszystkie inne letnie, wycięte buty ;) Pozdrawiam!
UsuńJa też tu czasem zaglądam...bo lubię :)) Pozdrawiam wrześniowo wrzosowo:) Julita
OdpowiedzUsuńWrzos obowiązkowo kupiony, dziękuję i pozdrawiam ciepło ;)
UsuńTy wiesz, że ja też tu wracam często, od lat, niezmiennie:-). Kochana, masz figurę stworzoną do spódnic/sukienek więc noś je jak najczęściej:-). Ściskam.
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :) Kochana dziękuję bardzo, noszę spódnice, kiecki z uwielbieniem! A pomyśleć, że kiedyś tylko portki były, ale to było dawno temu ;) Ściskam mocno!
UsuńPs. Muszę odpisać na maila, nie? ;P
Wyprzedziłam Cię i napisałam do Ciebie na Facebooku:-), przypomniało mi się coś, zupełnie nie ubraniowego:-), więc skrobnęłam:-).
OdpowiedzUsuńWiesz, że nic nie dostałam? Muszę przewertować fejsa, może gdzieś się zawieruszyła ta wiadomość. Albo napisz jeszcze raz?
Usuń