Bo ja kocham moją szafę!
Co najbardziej podoba mi się w szafiarstwie? To, że mogę czerpać inspirację z tego, co pokazują inne szafiarki, a jest z czego czerpać i co podziwiać. A kiedy spodoba mi się coś, mogę sprawdzić źródło pochodzenia w nadziei na dostanie tego, na punkcie czego w danej chwili zachorowałam. A jeszcze lepiej jest wtedy, kiedy zobaczę u którejś z Was coś podobnego, co mam w szafie, dawno już zapomniane albo w kartonie czekające na wydanie (ale mi się "rymnęło"). Wtedy z wypiekami na twarzy szukając tego i znajdując, mruczę do siebie: "...tu jesteś, moje śliczności, zapomniałam o tobie...", a mój ślubny mruczy coś zgoła innego, coś o tym, że jestem nieźle szurnięta. Ano jestem. Bo ja kocham moją szafę i jej zawartość! A wiecie co jest najpiękniejsze? To, że wiem, że mnie rozumiecie :)
A poniżej ostatnie fotki ze spaceru: niesamowite jest to, że wychodzimy z naszego osiedla, kilka minut i jesteśmy w szczerym polu, gdzie pachnie swojską wsią. Przy okazji mogę pokazać ostatnie rzeczy jakie upolowałam w H&M, o których wspominałam jakiś czas temu: spódnica i kurtka, po 50 zł oraz pasek z Carry za 19,99. Spódnica z falbanami, której długo szukałam i którą w końcu udało mi się znaleźć na wieszaku z przecenionymi ciuchami, spodobała mi się u paru szafiarek, m.in. u Joanna's style, a o kopertówce sobie przypomniałam jak zobaczyłam podobną na którymś z blogów, moja mama trzymała w niej jakieś papierzyska, a należała do babci.
spódnica, kurtka - h&m/wyprzedaż
t-shirt - pepco
leginsy - osiedlowy sklepik
pasek - carry/wyprzedaż
buty - zara/wyprzedaż
kopertówka - babcina
kolczyki - sklepik z biżuterią
bransoletki - C&A (zazwyczaj noszę jako korale)
On:
t-shirt - podarowany
koszula - pepco
spodnie - house/factory outlet
buty - deichmann
fotki Daniel & ja
Nie mogę uwierzyć ze ta spódnica jest z H&M! Myślę że ślubny to się tak naprawdę cieszy że ma taką piękną żonę! Zresztą czy oni nie lubią takich kobiet z pasją?:)
OdpowiedzUsuńfajnie oboje wyglądacie - ta twoja kurtka jest kropką na i, idealnym dopełnieniem całego stroju. A z tą wsią mam identycznie, wychodzę z osiedla i za moment słyszę kury:) bardzo przyjemne uczucie!
OdpowiedzUsuńPrzypomimasz mi w takiej fryzurze Nelly Furtado.To raz.Po drugie,jako zapalona konserwatorzyca staroci,z zazdrością(pozytywną!) patrzę na Twoje dłonie-też bym chciała ,żeby moje były tak zadbane(ale wtedy chyba musiałabym rzucić moją pasję)A po trzecie i najważniejsze,jesteś piękną kobietą i rewelacyjnie dobierasz kolory.Bardzo miiło się Was ogląda
OdpowiedzUsuńPoznań wita Poznań, pozdrawia serdecznie i mówi, że macie piękny blog i piękne stylizacje.
OdpowiedzUsuńAle śliczne zdjęcia... Masz świetne pomysły na fotki , b.mi się podobają... Poza tym cudna stylizacja! Ta spódniczka... też takiej szukam , jest boska!
OdpowiedzUsuńpierwszy raz tu jestem i już się zakochałam...w Twojej kurtce :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolor, dawno ją kupiłaś?
Witam, twój blog jest moim zdaniem jednym z najlepszych szafiarskich, jakie dane mi było widzieć, ale równocześnie niestety jednym z najmniej docenianych.
OdpowiedzUsuńUwielbiam twój sposób łączenia kolorów, i rewelacyjne fotografie. I tu moje pytanie: jakiego aparatu używasz? Bardzo proszę o odpowiedź .
Pozdrawiam, Patrycja P.
O cholera, tu jest rewelacyjnie! Będę wracała. :)
OdpowiedzUsuńSpódnica i kurtka z wyprzedaży już z tego roku? :)
OdpowiedzUsuńale tu miło na Twoim blogu,a Wy jesteście tacy sympatyczni! i do tego takie śliczne,dobre zdjęcia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :))
Anuszka - Nelly? Dobrze, że Furtado, a nie tą drugą ;) A ta pierwsza fajna jest, dzięki! A co do dłoni, to niestety moje paznokcie są w kiepskim stanie, muszę je krótko trzymać ;)
OdpowiedzUsuńRobaczek - czasami aż za bardzo CZUĆ tą swojską wieś, na szczęście bardzo rzadko, no ale można oczyścić płuca ;)
Szafa Biurowej - witam, witam!
Agentka - dokładnie dwa tygodnie temu.
Patrycja - Pstrykamy z Olympus E-510, wcześniej Fuji Finepix s5000, ale to już raczej przez sentyment i dla wprawy, fotek z niego tu nie ma. A co do bloga - dzięki, ale tam od razu niedoceniany? To dopiero początki, a zobacz jakie mam miłe grono wokół siebie :)
Anonimowy - z tego roku, w H&M szukam zawsze wieszaka z przecenionymi ciuchami od 20 zł.
A reszcie dzięki za wszystkie komentarze!
dołączam do grona obserwatorów, a do tego obserwatorów Poznaniaków, bardzo fajny blog :) a zdradzisz tajemnicę w jakim sklepiku osiedlowym kupujesz te twoje skarby? szczególnie urzekły mnie bambosze na obcasie z poprzednich postów.
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć taką grzywę, ale nie lubię zmian :P i bardzo, bardzo podoba mi się połączenie kurtki ze spódnicą, a sama kurtka to już w ogóle. poszłabym zobaczyć czy nie ma takiej dla mnie, ale spójrzmy prawdzie w oczy, nie ma szans :) i najbardziej boli mnie to, że mój fotograf nie chce u mnie wystąpić!
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana!Zapraszam do zabawy,szczegóły na moim blogu!
OdpowiedzUsuńAaaa! Spódnica spódnica i w dodatku wyprzedażowa... <3
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie nagrodę 'One lovely blog' - bo podoba mi się to, co tu pokazujesz:) szczegóły u mnie.
OdpowiedzUsuńPinkshelf - na Zielonych Wzgórzach, gdzie mieszkam mam taki zwykły sklepik z ciuchami i z gospodarstwem domowym w jednym ;) No i ten z butami, gdzie udało mi się kupić kilka fajnych par.
OdpowiedzUsuńHalszka foka - grzywka jest u Ciebie przecież, a przy Twoich prostych włosach mogłabyś sobie zaszaleć bardziej :) Co do fotografa - pomarudź mu trochę, a może bardziej niż trochę... ;)
Anuszka i Robaczek - muszę na spokojnie przyjrzeć się temu otagowaniu i nagrodzie, dziś już padam na pysk po pracy i zajęciach, jutro od rana do wieczora też zajęcia, ale przysiądę, obiecuję!
A nagroda sprawiła mi bardzo dużo radochy, oj dużo, dzięki!
Otagowałam Cię,jeśli chcesz to przyłącz się do odpowiadania:)
OdpowiedzUsuńBoska! Boska! Kieca. ;)
OdpowiedzUsuńO matuchno! Ta kurtka.. jej kolor! Muszę ją mieć! Ach..
OdpowiedzUsuńTo już są wyprzedaże w sklepach? ;O
OdpowiedzUsuńOd dobrych dwóch tygodni :)
OdpowiedzUsuńAleż ja uwielbiam Twojego bloga :D No mogłabym patrzeć godzinami :D Kolejna cudna stylizacja..z zazdrości do spódniczki, kopertówki i do kurtki to mnie po prostu skręca :D A jakie piękne zdjęcia..
OdpowiedzUsuńNo i muszę powiedzieć, że Twój mąż jest jednym z lepiej ubranych facetów :D No idealna para :D
Miuska - dziękuję w imieniu jednego z lepiej ubranych facetów, nieskromnie dodam, że mam w tym swój skromny udział ;)
OdpowiedzUsuńciekawie wyglądają te same bransoletki na obu rękach i reszta tez ładna
OdpowiedzUsuńpieknie sie prezentujesz, po odkryciu twego bloga od razu wyladowal w zakladkach.
OdpowiedzUsuńw tym stroju urzeka mnie wszystko, a jeszcze bardziej od pasa w dol :)
p.s. skojarzenie z nelly f. samo daje po oczach ;)
pzdr
cudownie, pieknie, niesamowity casualowy zestaw
OdpowiedzUsuń