Facet polujący

10:43 Honorata 6 Comments


Image Hosted by ImageShack.us

Na moje babskie zakupy zazwyczaj chodzę sama, bo sama do siebie mam najwięcej cierpliwości, ale skłamałabym gdybym napisała, że mój ślubny ma jej mniej. No dobrze - miewa gorsze dni, ale jak już chcę sobie coś kupić i potrzebuję jego uwag, to jedzie ze mną, czeka, doradza, a czasami nawet sam coś znajdzie. Zwiedzając zazwyczaj Reserved - dział damski, wysyłam małżonka do męskiego, a on wraca na przykład z kiecką za 49 zł dla mnie. Jak się później okazuje kiecka kosztuje 79 zł, metka zła, robię maślane oczy i kierownik zmiany uznaje, że to ich błąd i kupuję ją za cenę widniejącą na metce i szacunek im za to, a moje uznanie dla małżonka graniczące z uwielbieniem. Wymarał dla mnie również: w Vero Modzie kwiatuszek za 4,90, który jest moim ulubionym oraz balerinki w Ambrze za 39,90 zł. A z płaszczykiem/trenczem doradził dobrze, że dopasowaną "eskę" mam wziąć, chociaż ja skłaniałam się ku luźniejszej "emce", myśląc o zakładaniu grubszych rzeczy pod, a noszę go tylko do wiosennych, lekkich ciuszków i jest idealny, służy mi drugi rok.
Zatem wniosek może być tylko jeden: zabieramy mężczyznę na zakupy, bo bywa przydatny, ale uwaga: największą sztuką jest trafić na jego dobry dzień, bo czasami bywa do bani, plącze się pod nogami, ziewa ostentacyjnie, marudząc, że chce do domu już, bo go nogi bolą! Ale i tak następnym razem go zabieram, bo może znów wpadnie w trans...
A zdjęcia robione bardzo późnym popołudniem, szybko trzeba było się uwijać, bo chłodno się zrobiło i meszki znowu cięły - przestrzegam, ostnio znowu mnie pożarły niemiłosiernie w stopy i jedyne obuwie jakie mogłam nosić to balerinki właśnie.
Bardzo mi zależało na umieszczeniu tych fotek z drobiazgami upolowanymi przez mojego mężczyznę - aby mu miło było, a mi jeszcze milej jak będzie dla mnie tak polować.

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

sukienka - reserved/wyprzedaż
płaszczyk - reserved
balerinki - ambra/wyprzedaż
apaszka - staroć z szafy
rajstopy - osiedlowy sklepik
torebeczka - atmosphere/allegro
kolczyki, bransoletka - podarowane
pierścionek, opaska - stragan


fotki Daniel

6 komentarzy :

  1. najbardziej urzekł mnie kwiatuszek! jest taki uroczy :) gratuluję polowań Twojego Mężczyzny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No... sukieneczka, kwiatek, balerinki - fajne te rzeczy upolowane przez małżonka - nie wypożyczasz go czasami? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę pomyśleć... może za drobną opłatą... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Różowe rajstopy, zaskakujące i jakie fajne zestawienie, zazdroszczę odwagi i wyczucia przy miksowaniu kolorów, to już kolejny taki zestaw, który tu oglądam. Mnie jeszcze urzekła torebka i kolczyki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja także wolę chodzić na zakupy sama i jeśli tylko mogę to robię to. Chyba, że kupujemy męskie buty https://butymodne.pl/meskie-c532.html no to wtedy liczę na pomoc mojego faceta. W innym przypadku nie chcę kupować sama męskich butów.

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga