Lwia grzywa

05:51 Honorata 37 Comments

Image Hosted by ImageShack.us

Wyprzedaże trwają, a ja poluję, w trans jakiś wpadłam normalnie i ostatnio znowu udało mi się zdobyć kilka niezłych kąsków. No i w końcu i ja mam swojego zwierzaka na koszulce i to nie byle jakiego, samego króla zwierząt: lwa. Koszulka jest bardzo ładnie wykończona srebrną nitką, ma ciekawy tył, a lew, same zobaczcie jaki łagodny... Z Stradivariusa za jedyne 29,00: idealna do rurek - tak jak w pierwszej wersji, do pracy na przykład, albo w nieco swobodniejszej formie do spodenek (ciachnęłam stare dżinsy, postrzępiłam i rozprułam po bokach), na wyjście do kina lub inną popołudniowo-wieczorową wyprawę. A resztę znacie: rurki kupione jakiś czas temu w H&M, kamizelką się chwaliłam, ale pierwszy raz prezentuję na sobie, buty znane, ale muszę to podkreślić: z żelowymi wkładkami są niesamowicie wygodne! No i moja ulubiona torba z zwierzęcym motywem. I wszystko z wyprzedaży oprócz butów :)
A ja znowu mam moją grzywę równo przyciętą, lwią można powiedzieć i troszkę ciemniejszy kolor włosów.

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

koszulka z lwem - stradivarius/wyprzedaż
koszulka zwykła - c&a
spodnie rurki, kamizelka, torba - h&m/wyprzedaż
spodenki - z szafy, ucięte
buty - deichmann
kolczyki, bransoletki -h&m

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us


fotki Daniel

37 komentarzy :

  1. koty na koszulkach królują!:) Ja wprawdzie króla nie mam, ale za to znalazłam tygrysa (a to ksywa mojego męża).
    Bardzo fajnie twój kot wygląda w kamizelce.

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaaaa cieeee sooooleee ale tutaj jest fajnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze zdjęcie mistrz!!!!! Uwielbiam takie miny, pozy i kocham Cię za tę grzywę. Ja swoją aktualnie zapuszczam, ale wrócę do niej na jesieni. Fajna stylizacja! Grrauu ... :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna kobieta w pięknym stroju!

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie zdjęcia piękne/jak zwykle/ ale najbardziej ujęło mnie ostatnie :))
    też myślałam o wycieniowaniu włosów,zrobieniu znowu grzywki,ale pomyślałam sobie,że na lato nie ma sensu,skoro będzie ciepło,może upalnie - lepiej zaczesać grzywę w kuca.A teraz myślę,że chyba z tego ciepłego lata nic nie będzie :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Top z lwem jest świetny, uwielbiam takie ciekawe nadruki ;-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie, zdobycz pierwsza klasa! Ja na wyprzedażach w ogóle nic nie mogę znaleźć...ale patrząc na Twoją koszulkę, to chyba ponownie wybiorę się na łowy - a nóż mi coś wpadnie w oko? ;) W każdym razie, koszulka z kremowa kamizelką i jeansami wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mi jak na złość na tych wyprzedażach nic w oko nie wpada;)

    OdpowiedzUsuń
  9. swietna jest ta koszulka i jeszcze to zaskoczenie z tyłu na plecach:)
    torba podoba mi sie niesamowicie! bardzo zazdroszcze, bardzo podobaja mi sie tez buty, wygladaja na super wygodne
    zdjecie z lodem, od razu jestem glodna! :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Lewcio świetny, fajny ma tył :)
    Trzecie zdjęcie rewelacja, jakby zamglone ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No, nogi to masz niezłe, ale o tym już było ;) Świetny zestaw ze spodenkami, zresztą z rurkami też fajnie, a z kamizelką stworzyłaś coś oryginalnego.
    Pozdrawiam, Ama.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale masz piękne włosy! To pewnie jakaś czekolada :) Zdjęcie jak stoisz tyłem w długich spodniach jest cudowne. Strój niesamowity.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pierwsze zdjęcie jest cudowne, a lwia koszulka - idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziewczyny dzięki za komentarze! Wiedziałam, że lew się spodoba, ale zdążyłam już go wczoraj ubabrać tym lodem czekoladowym, co go jadłam.
    @Robaczek - widziałam Twojego tygryska, jest boski!
    @Zulka - ja też kocham moją grzywę, a Ty swojej nie zapuszczaj tylko tnij ;)
    @Gosia - grzywkę też zawsze można spiąć spinką albo zaczesać ładnie z opaską, ja tak robię jak jest gorąco.
    @Riennahera - Aslan znaczy lew :)
    @6roove - buty naprawdę super wygodne, nie przypuszczałam nawet jak je kupowałam, że tak się będą dobrze spisywać.
    @Veroni - to jakiś zimny odcień z czekoladowych brązów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pieknie... podziwiam za piękno, klasę i czar... po porostu dla Twoich zestawów i sesji brakuje mi słow

    OdpowiedzUsuń
  16. @Kamila - dziękuję bardzo :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne zdjęcia! Szczególnie podoba mi się pierwsze :D No i cudna koszulka z lwem :D Chyba właśnie na nią zachorowałam ;) Tył ma świetny :D A dekolt chyba za duży i stąd koszulka pod? Czy to tak docelowo miało być? Bo ja strasznie nie lubię dużych dekoltów i jak bluzka jest zbyt wycięta to zawsze zakładam coś pod spód ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. @Miuska - dokładnie, coś pod musi być, bo dekolt jest za duży. Fajnie koszulka może wyglądać ze staniczkiem od stroju kąpielowego, ale z tym poczekam na inną pogodę i czas urlopu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja również nie przepadam za tak dużymi dekoltami, miuska ma rację, ale ogólnie całość nprawdę świetna, sama jestem wielką fanką tych t-shirtów z wielkimi nadrukami, wcześniej chorowałam na taką z kotem z Zary ;-)ale ta z lwem też świetna!

    OdpowiedzUsuń
  20. @MiriamFashion - oglądałam tego kota z Zary był przeceniony, ale były tylko "elki" i coś mi dół tych koszulek nie odpowiadał, za asymetryczny był jak dla mnie :) Widziałam też fajne t-shirty z nowej kolekcji z tymi kotami, ale cena mi nie odpowiadała.

    OdpowiedzUsuń
  21. zawsze się boję kiedy ktoś robi sobie zdjęcia na torach;)...
    ps u Ciebie jak zawsze pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  22. ...odpowiednia kobieta na odpowiednim miejscu...no i wielki ukłon dla fotografa...:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Ależ mi się tu u Ciebie podoba, masz bardzo ciekawe stylizacje :) do tej pory nie mogę sobie darować, że nie kupiłam tej torby, choć miałam ją w ręce na wyprzedaży. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. coż za oryginalny pomysł z sesją na szynach...brawa dla pomysłowdawcy za wyobraźnię...

    OdpowiedzUsuń
  25. Pozazdrościć, żeby mój facet umiał robić takie zdjęcia... m a rz y c i e l.

    OdpowiedzUsuń
  26. @Szafa Madziary - nie bój się ;) Pociąg przejechał minutkę wcześniej bardzo wolniutko, potem robiliśmy fotki, a pan kolejarz i tak pogroził nam palcem :)
    @Natalka - no ja też bym żałowała gdybym nie kupiła, ale może Cię troszkę pocieszę: ma jeden minus: nie jest uniwersalna, ale i tak jest bombowa! No to Cię pocieszyłam ;)
    No i dzięki jeszcze raz za wszystkie komentarze. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  27. świetna sesja i rewelacyjny blog !

    OdpowiedzUsuń
  28. Jej, cudny zestaw i pieknie wygladasz! Ten top, a szczegolnie jego tyl jest booski;D no i buty bym jeszcze zabrala;)

    OdpowiedzUsuń
  29. buty i top śliczne (w topie podoba mi się bardzo jego tył, chociaż zwierz z przodu też super ;p)
    Bardzo przyjemnie ogląda się te zdjęcia, fajny blog.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. haha ale lew z ciebie ;)
    koszulka swietnie wygląda od tyłu! ;)
    b. lubię twoje zestawy. są takie kobiece ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudna sceneria... Tworzy świetny klimat dla twojego ubioru.

    OdpowiedzUsuń
  32. To dziwne... Też jestem z Poznania, ale nie udało mi się znaleźć na przecenach prawie nic ciekawego. Bo okularów i pary rajstop nie nazwałabym "łupami życia". A u Ciebie takie skarby!
    Bez sensu! ;)
    Pozdrawiam, P.
    PS. Pozwoliłam sobie zalinkować Twojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  33. @Paulina - bardzo mi miło :) A co do wyprzedaży to mam cały czas wrażenie, że powinnam być codziennie w sklepach żeby się naprawdę obłowić ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. jako zodiakalny lew, szczerze zazdroszczę lwa na koszulce :)bardzo jest fajny

    OdpowiedzUsuń

Archiwum bloga