Karmelowe światło, baloty i magiczne przedmioty
ja:
sukienko-tunika, kurtka - zara/wyprzedaż
kolanówki - osiedlowy sklepik
buty - graceland/deichmann
bransolety - h&m, rosmann
kopertówka - babcina
on:
koszula, kurtka - reserved/wyprzedaż
spodenki - f&f/tesco
buty - deichmann
raportówka - dziadkowa
Ps. Sukienka miała fantastyczną cenę: 35,90 z 169,00. Góra przypomina mi trochę sukienki i bluzeczki, które nosiła moja Babcia. Na pewno przemycę ją na chłodniejsze dni, zakładając na nią ciepły, długi kardigan. A wersja z granatowymi kolanówkami jest typowo do fotek, na co dzień czarne leginsy, rajstopy lub po prostu gołe nogi.
Raportówka i kopertówka to pamiątki po Dziadkach. Starą, skórzaną raportówkę mój Brat wykopał ostatnio w piwnicy, kopertówka należała do Babci, potem do Mamy, a teraz jest moja. Niesamowite są te przedmioty - magiczne.
fotki Daniel & ja
piękni jesteście :)
OdpowiedzUsuńSukienka - świetna! Prawdę mówiąc podobna w kroju na jednej z moich - ten pikowany karczek i falbanka na dole. Kolory jednak zupełnie inne, inna firma. No i na mnie nie wygląda tak dobrze, jak na Tobie :). Jeszcze swoją kiedyś pokażę, z legginsami oczywiście, bo me odnóża... Szkoda gadać ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta sukienka i torebeczka. A baloty to te wielkie walce zboża? Nie bardzo się znam na takim nazewnictwie, ale całe życie człowiek się uczy :)
OdpowiedzUsuńFajna ta sukienka. Te kolanówki i ta spineczka- wyglądasz na tych zdjęciach jak dziewczynka :) a i podoba mi się ten miks bransoletek
OdpowiedzUsuńuśmiecham się sama do siebie,bo pamętam jak pisałaś ,że chciałabyś mieć zdjęcia przy tych balotach :))
OdpowiedzUsuńwyszły ślicznie,ostatnie wspólne -wyjątkowe :))
kolanówki są świetnym dodatkiem,uwielbiam coś takiego,jednak też tak nie chodzę.
No uroczo....W dodatku sexowne skarpetki...Nic dodac nic ując PERFEKT. A razem to wyglądacie bardzo pasujaco i sympatycznie!!!!!!
OdpowiedzUsuńi torebka i sukienka są prześliczne. chociaż w tej stylizacji sukienka kojarzy mi się z fartuszkiem, do tego jeszcze ta spineczka - wyglądasz jak mała dziewczynka - uroczo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://memsiakowa.blogspot.com
Dzięki Dziewczyny!
OdpowiedzUsuń@Agatiszka - baloty to te walce zboża, też nie wiedziałam, mam takiego mądrego męża ;p
@Gosia - czasami mam taki misz-masz od tych blogów, że nie pamiętałam u kogo już widziałam baloty. A tu proszę sama się zgłosiłaś :)
pożyczysz kiedyś Daniela,żeby mi takich pięknych fotek napstrykał? ;))
OdpowiedzUsuńPogadamy jak znowu przyjedziesz do kraju - to moja odpowiedź, jego brzmi: "no nareszcie któraś się zgłosiła..." ;p
OdpowiedzUsuńpięknie ci tej sukience, bardzo dziewczęco i nastrojowo, a na fotografa też byłabym chętna (tzn. na takie świetne foty ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są niesamowite!!! Piękne...
OdpowiedzUsuńZestaw świetny po prostu! Urocza sukienka...taka retro..A te podkolanówki pasują idealnie!
Aczkolwiek nie jestem ich zwolenniczką;)
A Daniel - super! Męsko!!!
Wasze ostatnie zdjęcie jest rewelacyjne. Bardzo mi się podobasz (ha!jak to zabrzmiało, a nich tam ! :-)) w mocnym makijażu. Ja lubie zestawiać takie zwiewne sukienke z grubymi rajstopami i botkami/kozakami.
OdpowiedzUsuń.....a to można było się zgłaszać????
OdpowiedzUsuńoj,Ty lepiej nie pożyczaj Daniela :))
tradycyjnie fajnie, nudna już się robisz:) Moje osobiste hity to twoja sukienka i jego raportówka...piękne.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog i wspaniałe fotki:) dużo tu kolorów i optymizmu:)
OdpowiedzUsuńraportówke też niedawno znalazłam w garażu, jest bardzo fajna, sama ją założyłam parę razy:D
pozdrawiam, Dyta
uwielbiam Was oglądać :) tunikę przymierzałam, ale wyglądałam jak w koszuli nocnej, szkoda.
OdpowiedzUsuńurocze zdjecia, jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw, te podkolanowki dodaja smaczku,
p.s. u mnie nadal lato w pelni :)
Śliczne zdjęcia i fryzurka :)
OdpowiedzUsuńmasz śliczną sukienkę i do tego ta cena!
OdpowiedzUsuńtak, takie stare przedmioty są niezwykłe, z duszą :)
Dzięki za wszystkie komentarze :)
OdpowiedzUsuńCo do wypożyczania mojego fotografa osobistego Daniela: to jemu się wydaje, że można, no bo ja się nie zgadzam, na razie... ;p No chyba, że za odpowiednią, naprawdę odpowiednią opłatą na MOJE konto, hehe.
też planowałam w tym tygodniu zrobić zdjęcia na balotach ale kompletne brak czasu. a że mój fotograf (siostra :) wyjeżdża na rok będe miała takie foty na następne lato :( dobrze ze nie bedziesz nosic tych podkolanowek na codzien :) nie wygladaja za fajnie
OdpowiedzUsuńFajniutka z was para;)Mam podobnego męża, który pstryka mi fotki (ma zarost i okulary) i też jesteśmy 7 lat po ślubie (chyba dobrze gdzieś wyczytałam?). Dlatego tak lubię na was patrzeć: wydanie kobiecości i męskości w super wersji:)
OdpowiedzUsuńsukienka rewelacja. tak patrze na różnych blogach i żałuję, ze w szczecinie nie ma zary :( a i twój osobisty fotograf ma boską torbę! :D
OdpowiedzUsuńTunika jest śliczna, szczególnie te wykończenia na górze. A na zdjęcia przyjemnie się patrzy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie ubrana para, miło się patrzy. No fajnie byłoby Was razem oglądać w każdym poście. Oglądałam z moją połówką fotki na Waszej stronce - po prostu rewelka. Jesteście w ulubionych. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńM.D
oboje macie rewelacyjne torby. już wiem czego będę szukać w sklepach :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, będzie się idealnie nadawać na jesienne dni z grubymi rajstopami i długim kardiganem.. Mmmm ;-))
OdpowiedzUsuńSukienka urocza :)) a kurta jeansowa nieziemska zapraszam do mnie http://yellowcoldplay.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWow! Mega look! Jestem pod wielkim wrażeniem!!! Bardzo mi się podoba - podkolanówki i sunienka są bardzo dziewczęce. A make-up i fryzura - kobiece. Świetna kombinacja!!!
OdpowiedzUsuńCudowne, cudowne zdjęcia, sukienka, katanka i nawet podkolanówki mnie urzekły (choć nie przepadałam do tej pory, ale zmieniam zdanie!)
OdpowiedzUsuńa co to sa saszki? o baloty tez mialam zapytac ale sie domyslilam;) zauwazylam juz wczesniej ze uzywasz pewnych slow ktorycz znaczenia nie znam ale domyslam sie o co chodzi to chyba regionalizm. jak sobie przypomne o jakie slowo chodzilo to zaraz napsze:)
OdpowiedzUsuńzdjecia bardzo fajne, to swiatlo jest magiczne. ale ciesz sie, jesienne slonce tez jest piekne, wschody slonca w jesieni moge ogladac bez konca!
juz wiem, pisalas ze spodnica "wstapila sie", ja mowie ze sie zbiegla w praniu ale czy to to samo?
OdpowiedzUsuńpozdr
sabba
Cudowna sukienka.
OdpowiedzUsuńRomantyczna stylizacja.
Aaaa.
Pozdrawiam,
B.
Cudna stylizacja:)sukieneczka ekstra!
OdpowiedzUsuńciekawy zestaw, ale te przedkolanówki nie pasują zbytnio
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie, chociaż nie widać na nim stroju, tak cudownie oddaje charakter tych zdjęć. Jest ciepłe i zwyczajnie fantastyczne.
OdpowiedzUsuń:@Pani La Mome - dobrze wyczytałaś, 7 lat.
OdpowiedzUsuń@Sabba - saszki to takie kozaczki na płaskiej podeszwie, zazwyczaj krótkie, za kostkę - niech mnie któraś poprawi jeśli coś źle napisałam. Moim zdaniem nazwa używana dość powrzechnie. A co do "wstąpiła się" to to samo co "zbiegła", już Hortensja miała ostatnio takie wątpliwości. A zachody jesienne też piękne - fakt :)
@Veroni i Venila kostis - obiecuję na co dzień nie założę tych kolanówek ;)
Ale mi się spodobała ta kurteczka! Gdzieś w szafie chyba miałam coś podobnego- lecę szukać ;)
OdpowiedzUsuńTa tunika jest niesamowita....
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana.
www.neverlandfashion.blogspot.com
Piękne zdjęcia i kocham Twoje włosy,ale... aż się przykro robi, że to lato już sobie idzie:(
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest prześliczne!
OdpowiedzUsuńJesteś piękna,ciuszki też niczego sobie,ale fotograf- marny mama na myśli technikę wykonywania zdjęć,aż szkoda............
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcia, stylizacja to nie moja bajka, jednak Ty wyglądasz tradycyjnie - genialnie.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestawik :)
OdpowiedzUsuńMasz swietne cialo i przepiekne oczy, milo sie oglada Twoje zdjecia, i jakze uroczo, iz Twoj mezczyzna rownez daje sie fotografowac :) Rzadk spotykana przypadlosc ;)
OdpowiedzUsuńBrzydko powiem: zajebiste fotki i Wy ;P
OdpowiedzUsuńAnesssa
Wyglądasz fantastycznie! Szkoda, że ja nie zdążyłam do zary na wyprzedaże... Pewnie też kupiłabym tę tunikę:)
OdpowiedzUsuńWszystkim dziękujemy za komentarze!
OdpowiedzUsuń@Aksela Kołodziejczyk Photography - mężczyzna po prostu nie ma wyjścia, na kimś muszę ćwiczyć. A i te komplementy, aż się zarumieniłam ;)
O matko kochana! Ta sukienka powaliła mnie na łopatki. Jest nieziemska, cudna, urocza, słodka i romantyczna. Też chcę taką!! Zdjęcia równie piękne, tylko jedno ale..te podkolanówki. Dobrze, że są tylko na potrzebę zdjęć ;)
OdpowiedzUsuńOho, wczoraj pomyślałam, że zdjęcia przy balotach :) świetne zdjęcia, a kurtka dżinsowa i podkolanówki grają nieziemsko z tą sukienką.
OdpowiedzUsuńIdealnie, szczerze mówiąc.
BEAUTIFUL PHOTOS!!!
OdpowiedzUsuńlOVE YOUR LOOK!!!!
Hanh
Zachwycam się Tobą i zachwycam, ach i ach i ach!
OdpowiedzUsuńdzięki ;)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się twoja fryzurka ^^
prawdę mówiąc nie jestem zwolenniczką podkolanówek, ale w twoim zestawie na serio bardzo mi się podobają :))
poza tym śliczna sukienka :*
grzecznie, ale niebywale pociągająco :)ta sukienka jest boska !
OdpowiedzUsuńWidzę, że podkoalnówki albo się bardzo spodobały albo w ogóle :)
OdpowiedzUsuń@Hanh, Life-in-Travel - thanks!
@Shine - nie ma za co :)
piękne zdjęcia:) też mam tę sukienkę:)
OdpowiedzUsuńświetna sukienka i bardzo podobają sie mi zdjęcia.... są profesjonalne i przyjemnie się je ogląda
OdpowiedzUsuń