Dzień Spódnicy
"Dzień Spódnicy"? Kto to wymyślił? Tylko baby mogły. Pomysł mi się spodobał, a dobry pretekst nie jest zły, pretekst aby zrobić akcję szafiarską - tak jak Ruda. I jest okazja pokazać moją ulubioną spódnicę kupioną w Reserved na wiosennej wyprzedaży za 69 zł. Kusiła mnie od samego początku zimowej kolekcji: kolorem, fasonem, wykończeniem i praktycznymi kieszeniami oraz lekko ludowym klimatem, ale nie na tyle aby ją kupić za 139 zł. W końcu uległam jej obniżonej cenie. Z tego co mam na sobie uwielbiam jeszcze płaszczyk z Imitza, odkupiony od koleżanki za 90 zł, dopinam do niego teraz futrzany kołnierz i jest idealnie. Jednak to Dzień Spódnicy więc nic więcej o innych ciuchach nie napiszę, a bez tych wielbionych dziś spódnic - jak większość z Was pewnie - mojej szafy sobie nie wyobrażam!
spódnica - reserved/wyprzedaż
golfik, marynarka - reserved
płaszcz - imitz/kupiony od koleżanki
kołnierz - szyty
beret - h&m
rajstopy - osiedlowy sklepik
kozaki - venezia
torebka - atmosphere/allegro
korale - c&a
zegarek - avon
fotki Daniel
fajna spódnica :) dobrze się układa i komponuje z reszta
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest genialny!
OdpowiedzUsuńświetnie podkreśla figurę:)
Rewelacyjne zestawienie kolorów, super musztardowy odcień torebki, bardzo proszę o link do strony Allegro gdzie można takową kupić. No i przepiękne zdjęcia, rewelacyjna kolorystyka!!!
OdpowiedzUsuńŚwietna spódnica i torba :)
OdpowiedzUsuńSuper zestawiłaś tę spódnicę z całością, pięknie, jesiennie:)
OdpowiedzUsuńNo i co ja mam Ci napisać? Że pięknie wyglądasz? Wiadomo!!! :)
OdpowiedzUsuńCudny płaszczyk, spódniczka, buty, torba i wszystko. Super sceneria do zdjęć.
Piękna spódniczka, piękne kolory i piekna Ty- jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńManieczka
świetna stylizacja. wyglaasz przepieknie :)
OdpowiedzUsuńŚpódnica fajna, ale mi najbardziej podoba się płaszcz z kołnierzem. Poza tym cała stylizacae jest boska no i tło. Tak fajnie, jesiennie!
OdpowiedzUsuńPiękna, ciekawe kolory i na dodatek pasują chyba do wszystkiego. Fason też fajny- ja np. nie mogę takiego nosić, bo za bardzo odstaje mi w pasie. Jak pech, to pech:)))
OdpowiedzUsuńspódnica nie do końca w moim guście. ale są gusta i guściki. mam 18 lat więc gustuję w czym innym. ale ty wyglądasz w niej idealnie. poza tym ma sliczne kolory, to musze przyznać.
OdpowiedzUsuńdzień spódnicy ;] eh, mnie zauroczyl jednak twoj plaszcz! cudowny
Spódnica spódnicą, ale płaszcz!!
OdpowiedzUsuńBardzo piękna jesienna stylizacja.
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie mnie urzekło:)
Najbradziej podoba mi się dodatek do płaszcza w postaci futerka i żakiet przewiązany w talii paseczkiem.
ps.A co do spódnic i sukienek-uwielbiam je, a spodni unikam jak długo się da!:D
spódnica fajna, choć w sklepie pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi, ale całość: bomba. masz talent ubraniowy dziewczyno.
OdpowiedzUsuńpłaszcz!!!!!!kurka,no, chce go!!
OdpowiedzUsuńPłaszcz cudny, a spódnica ma świetne kolory:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że kupiłaś spódnicę, bo wyglądasz w niej świetnie. Ogólnie całość bardzo dobra!
OdpowiedzUsuńświetny płaszcz. gratuluję pomysłu z dopinanym kołnierzem. jak dla mnie strzał w dziesiątkę. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiknie, taka dziouszka niu luk ;)
OdpowiedzUsuńTwój stały Anonim ;p
Piękną masz spódnicę. A jeszcze lepiej wygląda w przedstawionym przez Ciebie otoczeniu.
OdpowiedzUsuńWow, podoba mi się Twój dzień spódnicy - taki kolorowy i fajny!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja:)
Spódnica urocza :)
OdpowiedzUsuńUrzekło mnie Twoje zdjęcie w płaszczu - wyglądasz w nim bardzo dostojnie :))
Emanujesz kobiecością jak mało kto. I pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńmnie najbardziej podoba sie płaszcz - swietny!
OdpowiedzUsuńSpódnica przepiękna!
OdpowiedzUsuńale płaszcz i ten kołnierz tez niczego sobie:D
dużo sie dzieje w Twoim outficie i dlatego tak bardzo mi sie podoba!!
ach jak pięknie! Kolory "Pani Jesień" cudownie komponują się z liśćmi w tle ! Cudnie!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPiękne wysmakowane połączenia kolorystyczne
Piękny płaszcz
Piękna spódnica
Piękny klimat i
Piękna Ty:)
gratuluję całości.
Bardzo piekny plaszcz, wyglada na cieply i zgrabny. Super korale, krwista czerwien to jest to. No i gdziestam mi sie pomadka rzucila w oko, coz to zacz za jedna?
OdpowiedzUsuńCudny zestaw i jak pieknie wyszedl na zdjeciach!
OdpowiedzUsuńA na spodnice absolutnie bylo warto czekac, mamy zblizone poglady co do wyprzedazy ;)
wiesz co wyróżnia twój blog?
OdpowiedzUsuńdopracowanie! nie tylko zdjęc ale prz.wsz. ubioru!
ps: a ja dziś miałam na sobie kratkową błękitną spódnicę mamy sprzed 30 lat!!! lekko zmodyfikowaną co prawda, bo skróconą, ale prawie moją rówieśnicę:):) pzdr. MoBu
A ja nie lubię spódnic, wolę spodnie. Są jak dla mnie ,,łatwiejsze w użyciu'' niż spódnica:) i nie trzeba do nich np rajstop czy getrów. No chyba że letnie miniówki, kiedy nogi są ładnie przybrązowione:)Ale Tobie bardzo ładnie w tej spódnicy. Ogólnie efekt wizualny cudowny:)
OdpowiedzUsuńspódnica jest bardzo efektowna... świetna... i reszta z płaszczem na czele bardzo mi się podoba...
OdpowiedzUsuńNie poznałam Cię na kolażu! Spódnica ma ładne kolorki, ale uważam, że nie byłaby taka piękna gdyby nie cała reszta stroju. Cudnie ją połączyłaś z całą resztą - w szczególności kolorystycznie. No i ten płaszcz - z futrowym kołnierzem pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Bardzo ciekawe otoczenie. Spódnica super, witam wśród tych które dzień ten obchodzą:)
OdpowiedzUsuńTen płaszcz! Cudowny <3
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica, mam jedną z Reserved o podobnym kroju (plisy, kieszenie) i potwierdzam - świetnie się nosi!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się, jak ją zestawiłaś z innymi ciuchami. I te korale - fajny ludowy akcent :).
Buty złamały mi serce. Są idealne!
bardzo kobieco!
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi sie plaszcz, rewelacja :)
jak zawsze wygladasz zjawiskowo! :) najbardziej podoba mi sie przed ostatnia fota bo fajnie widac plaszcz i ciekawe nakrycie glowy. a tak wogole to super ci w upietych wlosach. ja wlasnie znowu sie obcielam :D nie moge zapuscic :) a co do spodnic to nosze latem nalogowo , bo uwielbiam na gole nogi i mam ich cala mase a na sezon jesienno zimowy to mam chyba jedna olowkowa :D to tyle :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa, frajda jest przy ich czytaniu i komentowaniu Waszych wariacji na temat spódnicy.
OdpowiedzUsuń@Ubierzalnia Anieli - torebkę kupiłam już dawno, nie widziałam jej na allegro od dawna. Mnie też urzekła tym musztardowym odcieniem.
@Biurowa - pisz, pisz, próżność zaspokajaj ;p
@Nutmeg - aż się zarumieniłam... dzięki.
@Robaczek - piękny komentarz ;)
@MatrioSzka - pomadka avonowa: shine supreme, kolor: succulent berry.
@Mrs_L - prawie zawsze czekam na wyprzedaże, ale wtedy wpadam w trans ;)
@MoBu - czasami wychodzi przypadkowo, szczególnie jeśli chodzi o fotki. Pozdrawiam!
@Karo - fakt: nosi się świetnie.
@Veroni - a ja znowu planuję podciąć, rosną szybko, już mogę je spiąć na karku. Dzięki za e-maila, uspokoiłaś mnie ;p
piękne zdjęcia, piękna spódnica...
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja:) spódnica super i na tym powinnam skończyć bo jak dzień spódnicy to dzień spódnicy no ale musze wspomnieć o płaszczu który jest po prostu rewelacyjny! brawo!
OdpowiedzUsuńjak ja tu lubię zaglądać. Twoje stylizacje nigdy nie rozczarowują. spódnica cudna na Tobie, ja pewnie zupełnie nie zwróciłabym na nią uwagi. a ten płaszcz po prostu - boski.
OdpowiedzUsuńjak czytam komentarze, to dochodzę do wniosku, że stajesz się inspiracją dla wielu dziewczyn. wszyscy chcą wyglądać jak ty, malowac jak ty, mieć takie włosy. jeszcze chwila i padnie pytanie, a czym tak pięknie dziś pachniesz:D
pozdrawiam Cię serdzecznie
Spódnica ma piękny kolor,świetny fason i szczerze jej zazdroszczę;P!
OdpowiedzUsuńPiękne buty. Umiejętnie dobrałaś kolory, a jest ich tam wiele ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba. Masz pełne wyczucie stylu.
Pozdrawiam.
fajna kiecka,uwielbiam wprost takie fasony :))
OdpowiedzUsuńjak zwykle śliczne wyglądasz:))
jeden z piękniejszych blogów,piękna kobieta,wspaniały styl,wyjątkowe zdjęcia....no nie da się ukryć!
Jak zwykle idealne połączenie kolorów:). Thonia- mistrzyni dobrego smaku:)
OdpowiedzUsuńA ja Ci powiem, że śliczna fryzura.
OdpowiedzUsuńnie lubię się powtarzać ale nie widzę innego wyjścia:) świetnie!
OdpowiedzUsuńOoo super torebka i płaszczyk! :)
OdpowiedzUsuńTaką kurtke dżinsową - żakiet mam podobną;)
Tralalalalal:) a ja już wiem jaki jest sekret tego, że Nasza Honoratka wygląda zawsze zjawiskowo. To milosc dziewczyny!!!!! Przecież Ta kobieta aż promienieje:))tak trzymaj Kochana!
OdpowiedzUsuńManieczka
http://majasiolandia.blox.pl/html
Masz bardzo szczupłe (i super zgrabne nogi :) - co robisz, że wszystkie kozaki leżą na nich idealnie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Honoratko...powalona jestem...:)cudnie, płaszczyk po prostu ekstra, spódnica golfik i żakiet-mam taki sam- tworzą bardzo zgraną całość-wyczucie stylu nienaganne:)
OdpowiedzUsuńpodobnie jak TY mam bardzo szczupłe nogi więc szczególnie lubię spódnice kiedy można je skryć w kozaczkach.Tez tak masz?
chociaż teraz namiętnie wkładam spódnice przez cały rok-maż mnie zachęca i mam w nosie patykowate nogi:)
Zgodnie z poleceniem nie ociagam się...kometuję:)
jesli powiem ze jestes dla mnie typowa rasowa kobieta to mam nadzieje ze nie zostanie to odebrane negatywnie a wrecz przeciwnie? :) na drugim zdjeciu urzeklo mnie idelanie pasujace polaczenie czerownych ust, korali, zegarka.
OdpowiedzUsuńdobrego dnia!
s.
Dzięki, dzięki!
OdpowiedzUsuń@Poprostukasia - e, tam! Nie pisz tak, bo sobie jeszcze pomyślę Bóg wie co ;p Pozdrawiam serdecznie!
@Gosia - no miło mi bardzo!
@Manieczka - tralalalala, rozpracowałaś mnie, hehehe ;p
@Anonimowy - akurat te kozaki z Venezi musiałam trochę zwężyć u mojego szewca-magika. Teraz już rzadko to robię, jest dużo fasonów, które odstają od łydki bez względu na jej grubość. I dziękuję za komplement odnośnie nóg :)
@Okularnica - jaka posłuszna jesteś ;) A kozaki uwielbiam, noszę je najchętniej, kiedyś właśnie głównie dlatego, że mogłam w nich ukryć moje chude nogi, ale jak już pisałam: pozbyłam się tego kompleksu i równie chętnie ubieram nie-kozaki ;) Też tak zrób i słuchaj męża, dobrze gada!
@Sabba - zostało odebrane pozytywnie, a jakże! Tobie również dobrego dnia.
Po raz pierwszy trafiłam na Twój blog i ... oniemiałam. Dawno nie widziałam tak pięknej kobiety (a wierz mi zwracam uwagę na kobiece piękno, trochę za sprawą mego zawodu ;)
OdpowiedzUsuńPoza tym, wspaniale komponujesz swoje stroje, cud miód po prostu :)
Wielkie wow! Pozdrawiam. Kaśka
to był żart:)
OdpowiedzUsuńa Ty po prostu wyrastasz na ikonę dobrego smaku.
@Kaśka - wow, dziękuję! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń@Poprostukasia - wiadomo ;) Dzięki wielkie za tą ikonę!
O nie, a ja tu w USA to nie wiem jak dopadne AVON a osobiscie kolor berry uwielbiam i swego czasu nabylam jakas superowska pomadke Loreala - jeszcze w Polsce, taka z drobinkami. No i masz Ci los. Darzylam ja wielkim uczuciem, skonczyla sie, choc uzywana z namaszczeniem "na okazje" i nigdzie jej nie pomoglam namierzyc. No i zadna inn mnie nie zadowala, jedynie Chanel,ale wciaz mam niedosyt. Sprobuje Twoja jak odnajde akwizytora Avon w tym dziwnym panstwie.Dzieki!
OdpowiedzUsuńNie mają tu tego koloru, pomocy!
OdpowiedzUsuńDama z klasą.
OdpowiedzUsuń