Sukienka wiatrem podszyta
Sukienki, takie lekkie, podszyte wiatrem zawsze będą mi się kojarzyć z delikatnością i romantyzmem. Z założenia powinny występować w podobnym towarzystwie, ale mi podoba się właśnie kiedy występują w zestawieniu z mocniejszym dodatkiem, na przykład z czarną ramoneską.
W końcu zrobiło się cieplej, tak na serio. Wieje tylko mocno, ale ja lubię "słuchać" wiatru. Kiedy leżę już w łóżku, dwaj moi domownicy śpią, a na balkonie rządzi wiatr, wietrzysko nawet i gra mi na drewnianych dzwonkach. Lubię stać na otwartej przestrzeni, gdzie szaleje sobie bezkarnie, rozwiewając moje włosy i sukienkę, bawiąc się szalem. I zawsze się zastanawiam co mojemu Synkowi w duszy gra…
sukienka - lumpeks; kurtka, szal, biżuteria - h&m; okulary - pepco; torba - podarowana; kozaki - zara
zdjęcia Daniel
zdjęcia Daniel
wow !
OdpowiedzUsuńabsolutnie piękne fotografie! wyglądasz na nich cudnie! zdjęcia numer 1 i 5 to moi faworyci :) świetny zestaw! cudne butki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://rudsini.blogspot.com/
od niedawna Was podglądam i wszystko mi sie tu podoba : Ty jesteś tak piękną kobieta z niesamowitym wyczuciem smaku i mody, a Twoja historia.. ..samo szczęście.
OdpowiedzUsuńSukienka piękna!!!!
Ta sukienka wcale nie jest w oczywisty sposób romantyczna; czerń w nadruku dodaje jej mocy i wyostrza :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz, kocham tego bloga :)
OdpowiedzUsuńkocham Twojego bloga! trafiłam na niego zupełnie przypadkowo i teraz czekam z wielką niecierpliwością na kolejne notki! Mogłabyś publikować je nieco częściej, ale rozumiem, że mąż, synek, praca... :) jak tu trafiłam tu wielką frajdę sprawiło mi przeglądanie wszystkich starych postów. Jesteś piękna, masz tu fantastyczne zdjęcia, i ten blog emanuje pogodą i pozytywną energią! Do tego Twój styl jest super! mam podobny, ale podglądanie Twego bloga, sprawa, że cały czas go urozmaicam,inspirująco jest :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńJesteś przepiękna!
OdpowiedzUsuńdokładnie tak samo lubię: delikatne z niedelikatnym :) sukienka do mocnej kurtki jest super a Ty wygladasz bombowo :)
OdpowiedzUsuńjeszcze bym tylko cięższe buty dodała ale to juz jak kto woli :)
wydaje mi się,że nie wyglądasz ładnie.
OdpowiedzUsuńwyglądasz bosko!
i do tego te wietrzne zdjęcia :)
sukienka sh? no,no!
Ale masz długie włosy! Super. Ostatnio zawsze miałaś spięte i nie było widać, że są aż takie długie. Podziwiam. Mam podobne włosy do Twoich i brakuje mi cierpliwości na zapuszczanie. Trudno je okiełznać czasem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
SUPER, bardzo mi się podoba fotka z profilu, w ramki koniecznie
OdpowiedzUsuńbuziaki
ela
świetna sukienka!! Genialne zdjęcia na całym blogu!!
OdpowiedzUsuń:) A u Ciebie na blogu jak zawsze pięknie.
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńo takiej kurteczce marze od lat i nie moge nigdzie kupic. Zazdraszczam okrutnie:)
OdpowiedzUsuńA poza nia podobaja mi się również kozaczki i usmiech :)
Pozdrawiam serdecznie i usciski dla młodziaka :)
Tyria
Ale masz nogi!!!
OdpowiedzUsuńPoza tym bardzo tu u Ciebie cieplo... familijnie ;-.)
Wyglądasz świetnie! Jak zaobaczyłam tą sukienkę, to od razu zjechałam na dół sprawdzić skąd jest, no ale niestety sh, więc nie będę mogła kupić takiej :(. Ale jest piękna.
OdpowiedzUsuńMogłabyś napisać czym i jak malujesz oczy?
Pozdrawiam.
Mały ma super ciuszki, bajer wygląda!:)
OdpowiedzUsuńO Tobie nawet nie piszę bo jak zwykle świetna stylizacja, bardzo Ci pasuje taki look.
Pozdrowienia:)
Agnieszka
pytanie: co gra w duszy dziecka? :):):) Piękna na zdjeciach, piękna. super butki i torba!!!
OdpowiedzUsuńodwiedzam Cię już od baaardzo dawna, ale tym razem skomentuję w końcu :) jesteś na prawdę fantastyczna, masz takie wyczucie stylu i dobry gust... chciałabym tak :) jesteś strasznie kobieca i na prawdę piękna i z przyjemnością zawsze Cię oglądam, jesteś jedną z moich ulubionych szafiarek. chociaż w sumie nie jestes taką typową szafiarką, szaloną studentką z mnóstwem reklam i konkursików na blogasku. to, że jesteś dojrzałą kobietą z pewnością jest Twoim największym plusem :) czekam na kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńsukienka lumpeks? OMG!! Szcześciara! Całość bajka, kocham tu zaglądać!!
OdpowiedzUsuńsuper kochana!! a jakie wlosy dlugie!! ja tez zapuszczam... do wesela :) swietna tuniczka! przydalaby mi sie taka!! jak cudownie ze jest juz wiosna. wkoncu odrzylam :) pozdrawiam i czekam na kolejene wpisu :* caluje wiosennie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo wszystkim za miłe słowa i komplementy. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń@Czytaj z ust – masz rację w sumie, ale mi jej zwiewność i tak romantycznie się kojarzy.
@Anonimowy – z częstszymi postami to niestety pewnie się nie da, nie raz tu obiecywałam, że się postaram, bez skutku, ale bardzo się cieszę, że tak odbierasz wszystko co tu pokazuję, takie komentarze zawsze dodają skrzydeł (jak wszystkie zresztą).
@Agakry – mi pasowały tu najbardziej moje czarne kalosze, ale pogody na nie nie było.
@Gosia – no udało mi się z tą sukienką, a pomyśleć, że nie miałam do niej przekonania na początku.
@D. – włosy zapuszczam cierpliwie, ale czasami jak ciężko mi je okiełznać właśnie, mam ochotę na radykalne cięcie.
@Ela – w ramki to teraz tylko zdjęcia Bibika ;)
@Tyria – tych kurteczek było sporo w h&m swego czasu, a jest świetna, pasuje do wszystkiego.
@Anonimowy – oczy maluję zazwyczaj cieniami Avon lub Rimmel, to samo tusz. Kolory mieszam, maluję najczęściej według zasady: jaśniejsze cienie część nieruchoma oka, ciemniejsze ruchoma. To tak bardzo ogólnie, ciężko tak napisać :)
@Anonimowy – dzięki wielkie, kolejne słowa, które czytam z uśmiechem na twarzy!
@Veroni – zapuszczaj, zapuszczaj, a wesele kiedy?
co do wiatru w naszej mieścinie, to mnie raczej przeraża, kiedyś zerwało dach z mojego bloku ;)
OdpowiedzUsuńnatknęłam się na twój blog przez przypadek, znajomy powiedział, że jakaś fajna dziewczyna prowadzi bloga o modzie, a tu niespodzianka :) i miał racje :) pozdrawiam
Jesteś piękna, Twoje stylizacje urocze. Cieszę się, że jesteś szczęśliwa:)Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńw lipcu :)
OdpowiedzUsuńHoniu, powinnaś przewietrzyć swoją szafe. Allegro - ja będę wierną klientką. Wezme wszytsko hurtem.
OdpowiedzUsuńElamika - Ela.
@Marti – fakt, ostatnio nieźle wiało, jak nigdy chyba, ale mieszkamy za to w uroczej mieścinie. Miło mi bardzo, dzięki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń@Monika – dziękuję i pozdrawiam!
@Veroni – to masz jeszcze sporo czasu. Cieszę się bardzo i gratuluję!
@Elamika – szykuję się zatem, a Ciebie trzymam za słowo. Mam na serio taki zamiar, ale nie mogę się zabrać.
Zdjecię Małego genialne, faktycznie ciekawe co sobie tam w główce ułożył za melodię... Wyglądacie mamuśka i synuś bombowo!
OdpowiedzUsuńPozdr, K.
Posta dawaj ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cię!
OdpowiedzUsuńMonika
what a stylish outfit. you should waer more frequently mini skirts and dresses
OdpowiedzUsuńwhat a stylish outfit. you should waer more frequently mini skirts and dresses
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i seksownie.
OdpowiedzUsuń